Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakaz jazdy rowerem przed komendą miejską policji. Wnioskowała o to policja [ZDJĘCIA + WIDEO]

AH
Znak pojawił się przed częstochowską komendą już rok temu, ale mało o nim wie.
Znak pojawił się przed częstochowską komendą już rok temu, ale mało o nim wie. Adrian Heluszka
Zakaz jazdy rowerem przed komendą miejską policji. Wnioskowała o to policja [ZDJĘCIA + WIDEO]. Przed częstochowską komendą policji obowiązuje zakaz jazdy rowerem. Zmiana organizacji ruchu nastąpiła na wniosek samej policji, a szykanę wprowadził Miejski Zarząd Dróg i Transportu.

Zakaz jazdy rowerem przed komendą miejską policji. Wnioskowała o to policja [ZDJĘCIA + WIDEO]

Dla częstochowskich cyklistów, to spore utrudnienie w ruchu, bo aby pokonać odcinek liczący kilkadziesiąt metrów pod komendą, muszą teraz przejechać przez bardzo ruchliwą ulicę Popiełuszki, ograniczoną sygnalizacją świetlną.

Częstochowska policja tłumaczy tą decyzję względami bezpieczeństwa zarówno dla rowerzystów, jak i... pieszych, bo w ciągu drogi rowerowej znajduje się wiata przystankowa.

- Wspomniany znak pojawił się w tym miejscu już ponad rok temu – podkreśla dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu, Mariusz Sikora.

- Wniosek o zmianę organizacji ruchu w tym miejscu kierowaliśmy do Miejskiego Zarządu Dróg już w maju 2013 roku – dodaje rzecznik częstochowskiej policji, Joanna Lazar. - Wszystko przez wiatę przystankową, która znajduje się w ciągu ścieżki rowerowej i jest prawdziwym ewenementem. Mieszkańcy wychodzący z wiaty i udający się w kierunku autobusów wychodzą bezpośrednio na ścieżkę, a widoczność jest bardzo ograniczona. Pieszy może być wobec tego narażony na potrącenia przez pędzących rowerzystów.

Drugą kwestią jest usadowienie ścieżki tuż przy wyjeździe z komendy. Jak tłumaczy Joanna Lazar, gdy radiowozy wyjeżdżają do akcji ich widoczność znacznie ogranicza mur, zza którego wyłania się ścieżka rowerowa.

- Musimy często reagować bardzo szybko, a wyjeżdżająca osoba zza muru może być zagrożeniem. To jednak kwestia drugorzędna. Liczy się dla nas przede wszystkim bezpieczeństwo pieszych wychodzących zza wiaty przystankowej. Zdajemy sobie sprawę, że taka organizacja ruchu może być dla rowerzystów sporym utrudnieniem. Naszym zdaniem, to jednak najkorzystniejsze rozwiązanie dla pieszych i rowerzystów.

Częstochowscy rowerzyści nie pochwalają tej decyzji, bo czas podróży do centrum choćby dla osób podążających z osiedla Parkitka wydłuży się o kilka minut. Cykliści zwracają również uwagę na to, że zakaz powinien pojawić się kilkanaście metrów dalej, gdzie droga prowadzi wzdłuż muru i jest bardzo wąska.

- Zakaz jazdy w tym miejscu wcale nie poprawia to naszego bezpieczeństwa i komfortu jazdy i uważam, że to zły pomysł. Zakaz powinien stać w innym miejscu. Postawienie zakazu wzdłuż komendy nie ma dla mnie większego sensu - mówi Beata Stożek, zapalona rowerzystka i pracownik pobliskiego sklepu rowerowego.

Miłośnicy dwóch kółek niewiele robią sobie jednak z zakazu i albo świadomie łamią obowiązujące zasady ruchu albo jadą po prostu na pamięć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto