Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Dąbrowie Zielonej. Poszukiwany sprawca - częstochowski policjant, nagle stawił się w pracy

AKC
Wypadek w Dąbrowie. Sprawca zatrzymany
Wypadek w Dąbrowie. Sprawca zatrzymany Fot. ARC NM
Wypadek w Dąbrowie Zielonej znajdzie finał w sądzie. Policjant z Częstochowy, który 22 marca br. spowodował wypadek i zbiegł z miejsca zdarzenia, został zatrzymany. Mężczyzna, którego poszukiwano w całym kraju, jakby nic zjawił się wczoraj w pracy twierdząc, że nie miał pojęcia o poszukiwaniach.

Wypadek w Dąbrowie Zielonej. Sprawca został zatrzymany. Dziś rano mężczyzna został przewieziony do myszkowskiej prokuratury, gdzie trwa jego przesłuchanie.

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w sobotę, 22 marca ok. godz. 12.30. Policjant kierujący bmw holował fiata, w którym znajdował się 31-latek. W pewnej chwili linka zerwała się i samochód dachował. 31-latek doznał obrażeń ciała, a kierujący bmw odjechał z miejsca zdarzenia.

Częstochowska policja przekazała materiały dotyczące tej sprawy prokuraturze rejonowej i jednocześnie wszczęła postępowanie o wydalenie funkcjonariusza ze służby. Jego zaginięcie zgłosiła też rodzina.

Niespodziewanie mężczyzna sam stawił się na komendzie. – Do zatrzymania doszło wczoraj. Funkcjonariusz przyszedł wieczorem na służbę, którą miał rozpocząć od godz. 20 – mówi Marek Struski, oficer prasowy policji w Częstochowie.

Dziś rano mężczyzna został przewieziony do myszkowskiej prokuratury, gdzie trwa jego przesłuchanie. Policjant nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że w dniu wypadku przebywał w innym miejscu.

W sumie postawiono mu 3 zarzuty: spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz prowadzenie pod wpływem alkoholu. Są bowiem świadkowie, którzy widzieli policjanta pod silnym jego wpływem.

- W przypadku spowodowania wypadku grozi kara 3 lat pozbawienia wolności, ale ponieważ podejrzany zbiegł z miejsca zdarzenia, nie udzielając poszkodowanemu pomocy, wymiar kary wzrasta do 4,5 roku - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

To już trzecia sprawa z udziałem policjanta. Mężczyzna groził teściowej bronią, był też uwikłany w kradzież psa. W pierwszym przypadku sprawę umorzono warunkowo, w drugim umorzono śledztwo.

Co ciekawe, prokuratura nie zdecydowała się na tymczasowy areszt. Zastosowano natomiast poręczenie majątkowe i dozór policyjny.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto