Władysław Szulc skończył 100 lat
Powołany do służby wojskowej w 1937 r. odbył ją w 7. Pułku Artylerii Lekkiej w garnizonie Częstochowa. W 1939 r. został zmobilizowany do Wojska Polskiego jako zwiadowca. Ranny w Puszczy Kampinoskiej, po leczeniu szpitalnym, wrócił do domu. Po wojnie, wraz z żoną Heleną, przez kilka lat mieszkali w Gorzowie Wielkopolskim, a do Częstochowy wrócili w 1952 r., z trzema córkami. Pan Władysław pracował w Zakładach Mięsnych przy ul. Bór i w sklepie mięsnym „Fernando” w Alei Najświętszej Maryi Panny. Ostatnie lata przed emeryturą pracował jako taksówkarz.
Władysław Szulc przez całe życie cieszył się dobrym zdrowiem. W szpitalu był tylko raz w życiu, w Rawie Mazowieckiej podczas wojny. Na co dzień opiekują się nim córka Małgorzata i zięć Ryszard, ale urodziny świętował m.in. w gronie wszystkich córek, pięciorga wnuków i dziewięciorga prawnuków.
Życzenia długich lat w zdrowiu, a także upominek urodzinowy, w imieniu Prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka, wręczył jubilatowi Rafał Bednarz, Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?