W kolejce na reaumatologię

Anna Stanny leży w domu, w łóżku, nie może chodzić, bo choroba wykrzywiła jej stawy. Trudno jej utrzymać szklankę.
Jest jedną z wielu pacjentów oczekujących na leczenie schorzenia reumatycznego w szpitalu.
Pacjenci nie mają wyboru. W Częstochowie jest tylko jeden oddział reumatologii, w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym.
Oddział jest jedynym tej specjalności w północnej części województwa śląskiego.
- Teraz czas oczekiwania na przyjęcie na oddział reumatologii wynosi 160 dni - mówi Magdalena Sikora, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie. - Ale ta liczba się zmienia, może to być nawet 200 dni, a może mniej.
Magdalena Sikora tłumaczy przypadek Anny Stanny. Z pewnością zostałaby przyjęta od razu na oddział gdyby lekarz w szpitalu widział pacjentkę i mógłby zdecydować czy kwalifikuje się do natychmiastowego leczenia. Choroba ma różne stadia.
Pacjentka jednak nie dotarła do szpitala.
Powinna się zwrócić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o dowiezienie do lecznicy, radzą w szpitalu.
Ponadto wcześniej jej znajomy przynosił do szpitala skierowania na leczenie kobiety z powodu innych schorzeń.
Anna Stanny ma 400 złotych renty po wypadku samochodowym. Mieszka w starej kamienicy komunalnej. Przed dwoma laty przeszła rehabilitację, po której przez pewien czas czuła się lepiej