Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świętochłowice: Dzieci mają ciepłe posiłki w szkołach i przedszkolach. Radni głosowali "za"

Joanna Oreł
Świętochłowice nie zdążyły z tymi trzema uchwałami do końca 2013 roku. Na szczęście, dzieci nie miały pustych talerzyków w szkołach i przedszkolach. Miasto sfinansowało im posiłki - w styczniu wydało na ten cel w sumie ok. 100 tys. zł
Świętochłowice nie zdążyły z tymi trzema uchwałami do końca 2013 roku. Na szczęście, dzieci nie miały pustych talerzyków w szkołach i przedszkolach. Miasto sfinansowało im posiłki - w styczniu wydało na ten cel w sumie ok. 100 tys. zł Mikołaj Suchan
Świętochłowice w końcu przyjęły program, dzięki któremu najbardziej potrzebujące dzieci mają ciepłe posiłki.

Posiłki w szkołach i przedszkolach

Choć powinien obowiązywać od początku roku, to przyjęto go dopiero teraz. Świętochłowiccy radni zatwierdzili program osłonowy oraz podwyższyli kryterium dochodowe, dzięki czemu możliwa jest realizacja ministerialnego programu dożywiania dzieci. Dotychczas miasto z własnej kieszeni wykładało na dożywianie uczniów.

A wszystko to przez zmiany w rządowym programie "Pomoc państwa w zakresie dożywiania", który obowiązywał do końca 2013 roku, a z którego korzystały miasta w całej Polsce. W grupie tej były także Święto-chłowice. W ramach programu miejskie szkoły i przedszkola mogły liczyć na dodatkowe pieniądze na zakup produktów, przygotowanie posiłków, czy doposażenie stołówek. Dzięki temu uczniowie z najuboższych rodzin mogli liczyć na często jedyny, ciepły posiłek w ciągu dnia.

- Z dożywiania rocznie korzystało 951 dzieci i młodzieży. Obiady wydawane były we wszystkich miejskich placówkach szkolnych i przedszkolnych - mówi Danuta Piątek, dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Świętochłowicach. Ale program był także odciążeniem dla budżetu miejskiego, ponieważ dzięki niemu większą część kosztów dożywiania dzieci ponosiło państwo, a resztę - miasta.

W przypadku Świętochłowic rocznie na ten cel przeznaczano ok. 370 tys. zł. Natomiast dotacja rządowa wynosiła ponad milion złotych! A na tym nie koniec. - W ramach programu gmina doposażyła punkty przygotowania i wydawania posiłków dla sześciu przedszkoli, czterech placówek szkolnych oraz jadłodajni - wylicza Piątek.

Kosztowało to ok. 100 tys. zł. W tym roku jednak strumień rządowych pieniędzy skończył się. Teraz na pieniądze mogą liczyć te miasta, w których radni przyjęli odpowiedni program osłonowy. Dzięki niemu dyrektorzy szkół i przedszkoli mogą na podstawie własnej oceny decydować o dofinansowaniu posiłków dla 20 proc. uczniów bez przeprowadzenia rodzinnych wywiadów środowiskowych i decyzji administracyjnych. W ubiegłym roku takich dzieci w Świętochłowicach było 143. Kolejne wymogi to: podwyższenie kryterium dochodowego osób korzystających do 150 proc. oraz odstąpienie od zwrotu wydatków w zakresie dożywiania dla osób, których dochody mieszczą się w przedziale.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto