- Prowadzimy akcję cały czas. Dziś też nasze jednostki są na miejscu i wypompowują zanieczyszczenia. Trudno powiedzieć skąd dokładnie pochodzi wyciek. Jeżeli uda się dziś oczyścić wodę, to możliwe, że akcja zostanie zakończona. - mówi dyżurny częstochowskiej PSP.
Nieoficjalnie wiadomo, że odnaleziona przy Warcie beczka z olejem do przekładni "Hipol" mogła nie być jedyną. Substancja mogła zostać spuszczona z większej ilości beczek do wody albo zostały one zatopione lub zakopane w pobliżu rzeki.
Działania straży polegają na neutralizacji rozległej plamy, ograniczeniu wydostawania się substancji do rzeki za pomocą zapór przeciwolejowych oraz zebrania jej i przepompowania do specjalnych zbiorników. Zabezpieczona substancja jest przekazywana do firmy neutralizującej tego typu odpady.
Sprawą zainteresowała się policja, która zajmuje się ustaleniem sprawców oraz pracownicy Centrum Zarządzania Kryzysowego w Częstochowie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?