Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samira Baddour z Kłobucka pracuje nad animacją z Peszkiem, Tymem i Bończakiem!

Bartłomiej Marciniak
Jan Peszek, Stanisław Tym i Jerzy Bończak to trzej główni aktorzy podkładający głos do realizowanego obecnie filmu animowanego pt. „Iluzjoniści”. Tak świetna obsada, jest między innymi zasługą, pochodzącej z Kłobucka Samiry Baddour, która pełni funkcję producenta wykonawczego przy tworzeniu filmu.

Samira jest absolwentką Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego na kierunku organizacji produkcji filmowej i telewizyjnej. Od dwóch lat mieszka w Warszawie, do której wyjechała by spełniać się zawodowo. Mimo młodego wieku, już zaraz po studiach rozpoczęła pracę nad mniejszymi produkcjami filmowymi (m. in. filmy „Brud”, „Git”), a następnie trafiła do telewizji, gdzie tworzyła programy dla TVN i TTV (m. in. „Na językach”, „De Facto”, „Mój pierwszy...”).
– Od dziecięcych lat zawsze marzyłam o pracy nad organizacją filmów i programów telewizyjnych. Zastanawiałam się jeszcze nad reżyserią, ale losy w życiu potoczyły się tak, że jestem teraz producentką z czego się bardzo cieszę. Praca producenta wykonawczego polega głównie na generalnym nadzorze przy powstawaniu produkcji. Organizuje miejsce i godziny pracy, brałam udział w wyborze obsady, operatorów, staram się załatwić szczegółowe informację, które są potrzebne ekipie, kontroluje stan zaawansowania produkcji oraz bieżące koszty – mówi Samira Baddour. – Pracę w produkcji lubię przede wszystkim za to, że codziennie mierzę się z nowymi wyzwaniami i nigdy nie jest nudno. Lubię stawiać sobie wysoko poprzeczkę i poznawać nowych ludzi.

Tradycyjna animacja poklatkowa to klucz

Mimo że Samira animacją interesuje się od dłuższego czasu, to „Iluzjoniści” będą pierwszym tego typu projektem, w którym będzie brała udział. Pierwszym i od razu nietypowym, bo film jest animacją lalkową wykonywaną techniką zdjęć poklatkowych. Animator do zrobienia każdej klatki przekształca nieznacznie obiekty – zmienia położenie względem nieruchomego tła lub innych animowanych obiektów. Dana postać poruszana jest o milimetr, a z zebranej sekwencji zdjęć jest robiony film. Po połączeniu klatek animowane obiekty wyświetlane w formie filmu sprawiają wrażenie ruchu. Wszyscy bohaterowie, scenografia, przedmioty, stroje są rzeźbione i szyte własnoręcznie. Są to rzeczywiste przedmioty trójwymiarowe.
Animowana postać posiada szkielet odpowiadający własnościom anatomicznym i umożliwiający stabilne ustawianie kolejnych faz ruchu. Na tej konstrukcji budowana jest odpowiadająca charakterystyce postaci forma „ciała”. Najczęściej szkielet jest konstrukcją metalową, a pozostałe elementy robi się z różnych materiałów naturalnych.
Fabuła filmu przenosi widzów w XIX świat pełen magii, a głównymi bohaterami są trzej iluzjoniści, Jodlovsky (Jan Peszek), Majewicz (Jerzy Bończak) oraz Pan Parówkarz (Stanisław Tym), którzy spotykają się na corocznym festiwalu sztuki cyrkowej. Rozgrywka jaka toczą między sobą, przyniesie zaskakujący finał. Samira realizuje ten projekt wraz z Sebastianem Kwidzyńskim (reżyser, scenarzysta) oraz Marcinem Roszczyniałą (współreżyser, animator). Panowie współpracują ze sobą od 6 lat. Zrealizowali nagrodzony kilkoma nagrodami film animowany pt. „Fabryka”, realizują również filmy fabularne oraz teledyski. Będzie to jednak ich pierwsza animacja z dialogami.

Problem jak zawsze stanowią finanse

Obecnie gotowy jest już scenariusz filmu, lalki odpowiadające za głównych bohaterów, część scenografii oraz wykonane są profesjonalne nagrania lektorskie z udziałem Jana Peszki, Stanisława Tyma i Jerzego Bończaka. Aby zrealizować film na profesjonalnym poziomie wykonawcy potrzebują środków do zrobienia kolejnych 30 postaci występujących w filmie oraz zbudowania kompletnej scenografii. Głównie chodzi o jak najlepszy efekt plastyczny, który pozwoli na przyjemne oglądanie produkcji. Po zakończeniu zdjęć, reżyserowie chcą zrobić: montaż, korekcję barwną, dźwięk, autorską muzykę do filmu oraz miks całości. Żeby zrobić to profesjonalnie potrzebne są pieniądze. Jeśli uda się pozyskać więcej niż planowano, wypożyczone zostaną na okres zdjęciowy sprzęt motion control, oświetlenie dedo light oraz lepsze jakościowo obiektywy.

Kiedy zobaczymy efekt pracy artystów?

Premiera datowana jest na początek grudnia. Produkcję będzie można zobaczyć na większości festiwali filmowych, a po roku od premiery, zostanie on udostępniony na serwisie „Youtube”. Mimo iż cały film będzie trwał około 20 minut, to pracy nad nim mamy bardzo dużo. Metoda poklatkowa jest bardzo czasochłonna ale daje wspaniałe efekty – dodaje Samira Baddour.
Projekt filmowy można wspomóc finansowo na portalu PolakPotrafi.pl, gdzie za daną włożoną sumę, w ramach podziękowania otrzymać można wiele atrakcji: zaproszenia na premierę filmu na festiwalu filmowym, zdjęcia z planu, oryginalny scenariusz, płytę DVD z animacją, kubki, koszulki, plakaty z bohaterami, autografy od twórców, a nawet możliwość udziału w kilkudniowych warsztatach animacji poklatkowej, w której twórcy filmu pomogą chętnym stworzyć odrębny, krótkometrażowy film.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto