Jeden z zatrzymanych był oskarżonym w jednej ze spraw rozpatrywanych przez sąd. Aby uniknąć stawienia się na sali rozpraw namówił kolegę, aby ten zadzownił do sądu z informacją o podłożeniu bomby w budynku.
5 czerwca br. pracownicy sądu odebrali telefon o podlożeniu ładunku wybuchowego. Powiadomiono policję, straż pożarną, pogotowie ratunkowe, gazownię, energetyków.
Z sądu ewakuowano 750 osób
Policjanci zablokowali wejścia do budynku sądu, policyjny pirotechnik sprawdzał wszystkie pomieszczenia. W tym też czasie ulica Dąbrowskiego została zamknięta dla ruchu kołowego. Jak się okazało był to fałszywy alarm.
Policjanci z I Komisaritu prowadzący dochodzenie w sprawie fałszywego zawiadomienia o bombie, już następnego dnia zatrzymali 20-letniego Patryka N.
Ustalono że, częstochowianin, wymyślił sposób aby uniknąć rozprawy w sądzie, gdzie w dniu 5 czerwca br. miała być prowadzona przeciwko niemu sprawa w której był oskarżonym.
Patryk N. nie działał sam, w sprawie bomby w sądzie
Kilka dni przed fałszywym alarmem przekazał telefon koledze i namówił go, aby ten zadzwonił na centralę sądu, z informacją o bombie.
Policjanci zatrzymali 21-letniego Patryka R. który zgodził się wyykonać prośbę kolegi. 21-letni Patryk R. usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu bombowego a 20-letni Patryk N. zarzut pomocy w tym przestępstwie. Obu grozi do 8 lat więzienia. Decyzją sądu, mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?