18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownice koziegłowskiego domu kultury promują osikowe rękodzieło [ZDJĘCIA]

Krzysztof Suliga
Jeżdżą i opowiadają o osikowym rękodziele. Niedługo nie będzie jednak osób, które wytwarzają wióry.

Pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Promocji Kultury w Koziegłowach jeżdżą po Polsce, promując osikowe rękodzieło. Ostatnio odwiedzili Radomyśl Wielki w powiecie mieleckim i sam Mielec.

Przeprowadzili tam dwa cykle warsztatów – dla dzieci i 20 pań z poszczególnych miejscowości regionu. Opowiadały o zanikającej w Koziegłowach tradycji rękodzieła osikowego i próbach ratowania go przed zapomnieniem.

Problem z osikowym rękodziełem jest nie w tym, że nie ma kto wykonywać osikowych ozdób, lecz w samej technologii pozyskiwania osikowego łyka. Wystrugać osikowe wióry to rzecz bardzo trudna. Trzeba mieć do tego duże doświadczenie a do tego to ciężka praca.
– Nie byłoby problemu, gdyby wióry można było kupić w sklepie. Bo do wyrabiania ozdób chętnych nie brakuje – mówi Izabela Churas z Miejsko-Gminnego Ośrodka Promocji Kultury, specjalistka od osikowego łyka. – Właściwie wióry potrafi pozyskiwać w Kozie-głowach pięć rodzin.

Maria Chaładus i Teresa Kaczorowska chętnie dzielą się związaną z tym wiedzą, pozostałe panie robią ozdoby na własny rachunek.

Do pozyskiwania wiórów najlepiej nadają się osiki rosnące na podmokłych terenach. Drewno trzeba pociąć na odpowiednie kawałki.Następnie wystrugać półmetrowym heblem wióry różnej szerokości i grubości.

Do tego trzeba mieć odpowiednio naostrzone noże. A samo ich ostrzenie to prawdziwa sztuka. Ostrzy się je ręcznie na szlifierce. Noże są ostre niczym samurajskie miecze.
Prace, które powstały podczas wyjazdowych warsztatów zachwyciły samego burmistrza Mielca. Koziegłowianki pokazywały, jak się robi kwiaty. Umówiły się już w Mielcu na kolejne szkolenie, w lutym.

– Zaczęły zgłaszać się też chętne do osikowego szkolenia ościenne gminy Mielca. W Radomyślu są bardzo zainteresowani naszymi klejonkami, które widziały na filmie – opowiada Agata Morawiec, dyrektorka MGOPK, która uczestniczyła w szkoleniu. – Na pewno będziemy promować nasze rękodzieło w tamtym rejonie, bo widać tam duże nim zainteresowanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto