Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polskie dworce nie dla ludzi. Czy śląskie też?

Redakcja
Zły stan dworców kolejowych w Polsce jest faktem. Najwyższa Izba Kontroli właśnie opublikowała raport na ten temat. Jak wypadły dworce z naszego regionu?

Brudno, niebezpiecznie i bez udogodnień

Ogólna ocena polskich dworców nie wypadła korzystnie. Raport NIK negatywnie ocenia działania zarządców infrastrukturą dworcową w zakresie przygotowania obiektów do obsługi pasażerów. Polskie dworce nie zapewniają pasażerom godnych i bezpiecznych warunków pobytu, obsługa podróżnych również pozostawia wiele do życzenia. Częstym problemem jest również brak udogodnień dla osób niepełnosprawnych, wiele z dworców wciąż posiada bariery architektoniczne nie do przebycia.

Niedociągnięcia w zakresie obsługi i stanu technicznego stwierdzono aż na 195 dworcach (na 233 skontrolowanych obiektów). Dużym problemem jest czystość polskich dworców, tutaj niemal 80% (178 dworców) obiektów ma problemem z utrzymaniem właściwych warunków sanitarnych. Wszechobecny brud i zamknięte toalety to polska kolejowa rzeczywistość. Polskie dworce nie są również przyjazne niepełnosprawnym, zaledwie w przypadku 11 z nich można mówić o udogodnieniach dla tej grupy pasażerów. Jak wygląda pod tym względem pozostałe 214 obiektów? Bariery architektoniczne i transportowe, nieczynne windy i podnośniki czy niedostosowane do potrzeb niepełnosprawnych toalety to norma.

Równie źle jest z bezpieczeństwem na dworcach. Ochrony nie ma aż 1731 z 1896 dworców w Polsce, monitoring to luksus na jaki pozwoliło sobie jedynie 88 obiektów.

A jak u nas?

NIK negatywnie ocenił stan techniczny budynków dworcowych w Katowicach, Gliwicach i Tychach. Uszkodzona elewacja zewnętrzna, pełna ubytków, zacieków i zawilgocenia. Nie lepiej jest z elewacjami wewnątrz, a do tego dochodzi problem uszkodzonych posadzek. Dworce w Gliwicach i Katowicach są niedostatecznie doświetlone. Tylko dwa z 15 skontrolowanych obiektów w naszym regionie posiadają poczekalnie.

Katowicki dworzec oberwał również za słynną estakadę prowadzącą do wejścia, którą NIK ocenia jako zagrażającą bezpieczeństwu pasażerów, ze względu na zły stan techniczny konstrukcji. Z kolei mankamentem tyskiego dworca jest zły stan techniczny peronów oraz ich zadaszenia. Perony w naszym regionie są również niedoświetlone, 14 na 15 skontrolowanych dworców wykazały tu znaczne odstępstwa od norm. Nieprzyjazny zapach i zamknięte na trzy spusty toalety to znowuż duży problem katowickiego dworca.

Dworzec stolicy województwa jest także nieprzyjazny niepełnosprawnym. Informacja o tym, jakimi drogami powinni się przemieszczać po dworcu została umieszczona na wysokości praktycznie uniemożliwiającej jej odczytanie. - Dotarcie do niej od strony ul. Konopnickiej jest dużym utrudnieniem, bowiem wymaga zejścia po schodach nie wyposażonych w urządzenia wspomagające (np. podnośnik przyścienny) - czytamy w raporcie. Co gorsza, pomimo ustalonych procedur postępowania z osobami niepełnosprawnymi, na dworcu w Katowicach mało kto wie tak naprawdę, w jaki sposób ma się to odbywać. Pytane przez NIK kasjerki nie potrafiły udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Pełna wersja raportu NIK


SERWIS MM O INWESTYCJACH




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto