Policjanci z Łasku nad sprawą kradzieży paliwa ze stacji na terenie powiatu pracowali już od dłuższego czasu. Między innymi obserwowali stacje paliw. 29 maja 2014 roku na jednej ze nich, około godziny 19.25, zauważyli samochód bez tylnej tablicy rejestracyjnej.
- Kierowca tego auta zatankował paliwo do 5 kanistrów, które wyciągnął z bagażnika, a następnie nie płacąc odjechał. Natychmiastowa reakcja obserwujących taki rozwój sytuacji stróżów prawa doprowadziła do zatrzymania 24-letniego złodzieja oraz jadącej z nim 34-letniej wspólniczki - relacjonuje sierż. szt. Katarzyna Staśkowska, oficer prasowy łaskiej policji.
Z policyjnych informacji wynika, że 24-letni łodzianin od początku 2014 roku dopuścił się co najmniej 22 kradzieży paliwa. Jak się okazało, okradał stacje paliw różnych koncernów na terenie różnych powiatów województwa łódzkiego. Zawsze w podobny sposób. Przed wjazdem na stację benzynową zakładał kradzione wcześniej tablice rejestracyjne. Następnie podjeżdżał pod dystrybutor, tankował i bez płacenia odjeżdżał. Jednorazowo straty szacowano na kwoty od 200 do 600 złotych. Łodzianin poruszał się kilkoma samochodami m.in. oplem, toyotą, audi i vw, które zazwyczaj pożyczał od znajomych. W procederze pomagała mu czasem zatrzymana na stacji 34-letnia kobieta bez stałego miejsca zamieszkania. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy niej dilerkę z amfetaminą. Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy cały czas docierają do kolejnych pokrzywdzonych w tej sprawie i szacują wartość poniesionych strat. Zatrzymanemu duetowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?