- Jest to krótki film dokumentalny z okresu kręcenia w Częstochowie „Potopu” Jerzego Hoffmana - mówi Krzysztof Kasprzak, organizator pokazu. - Są to ujęcia nieżyjącego już Feliksa Krajewskiego, które udostępniła jego wnuczka Agnieszka Gephard.
W seansie wezmą udział częstochowianie, którzy statystowali w „Potopie”. Organizatorzy zapraszają wszystkich, którzy mają wspomnienia z czasu kręcenia filmu w Częstochowie. Wstęp wolny. Może ktoś ma pamiątki z tym związane?
Dodatkową atrakcją seansu będzie osobno puszczany film z projektora i osobno ścieżka dźwiękowa z magnetofonu, ale zsynchronizowane. Atmosfera prawie jak w starym kinie.
W „Potopie” statystowały setki częstochowian. W gazetach publikowano ogłoszenia o naborze na statystów. W sumie, w całym filmie, było kilka tysięcy statystów i 400 aktorów . Reżyser, Jerzy Hoffman pod koniec 1970 roku dostał zgodę ojców paulinów na kręcenie zdjęć w jasnogórskim klasztorze. Ale zdjęcia rozpoczął tu rok później.
Na prośbę operatora Jerzego Wójcika, generał zakonu Jerzy Tomziński zgodził się aby w scenie odsłonięcia Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej był oryginał, a nie kopia. W scenie, gdy Kmicic wysypuje na klasztorny stół drogie klejnoty, wykorzystano głównie autentyczną biżuterię ze skarbca klasztoru. 1 lutego 1972 r. z „Potopu” w Częstochowie wyświetlono publicznie jedną minutę filmu, z oblężenia klasztoru.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
