Pomysł pielgrzymowania środowiska kibiców na Jasną Górę wyszedł od śp. Tadeusza Duffek, legendarnego kibica gdańskiej Lechii, który zmarł 21 października 2005 r. po długiej i ciężkiej chorobie.
Swoim pomysłem podzielił się on z ks. Jarosławem Wąsowiczem, SDB. Ten ostatni pisał wtedy książkę „Biało-Zielona Solidarność. O fenomenie politycznym kibiców Lechii Gdańsk 1981-1989”. Postanowili wtedy, że razem zorganizują pierwszą pielgrzymkę polskich kibiców do Częstochowy, by modlić się przed jasnogórską ikoną Matki Bożej. Chcieli tylko poczekać, aż „Dufo” wyzdrowieje. Niestety, śp. Tadeusz nie doczekał tej pielgrzymki.
Jej idea na stałe jednak znalazła miejsce w sercach piłkarskich kibiców, którzy już siódmy raz przybyli na Jasną Górę, by modlić się w intencji klubów i stowarzyszeń kibiców.
Tradycyjnie pielgrzymkę zakończyła prezentacja transparentów oraz racowisko. Na kilka minut Jasna Góra zniknęła w ogniu rac. Nie zabrakło petard i gromkich okrzyków, a także hymnu Polski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?