28 marcu tego roku, po południu, na ulicy Katedralnej w Częstochowie, błąkała się mała dziewczynka, ubraną tylko w koszulkę z krótkim rękawkiem. Było zimno, temperatura nie przekraczała 5 stopni Celsjusza.
Dziecko zauważył kierowca przejeżdżającego samochodu. Zatrzymał się i zaopiekował dzieckiem. Wezwał policję.Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu miejskiego.
Okazało się, że matka dziewczynki balowała w jednym z mieszkań przy ulicy Katedralnej.
- Katarzyna M. przebywała w towarzystwie 3-letniej córki w mieszkaniu znajomej przy ul. Katedralnej w Częstochowie, gdzie piła znaczne ilości alkoholu. W pewnym momencie dziecko opuściło mieszkanie i wyszło na ulicę Katedralną - informuje prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Policjanci znaleźli Katarzynę M. Była kompletnie pijana miała , miała w wydychanym powietrzy 4 promile alkoholu.
Podczas przesłuchana w Katarzyna M. przyznała się do zarzucanego jej przestępstwa i wyjaśniła, że 28 marca była u koleżanki. Poszła do toalety, bo poczuła się źle i wtedy córka wyszła z mieszkania.
Kobiecie grozi kara od 3 do 5 lat więzienia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?