Obchody wybuchu II wojny w Częstochowie. Poseł Giżyński: totalna opozycja to opcja niemiecka FOTO

W Częstochowie uroczystości związane z obchodami wybuchu II wojny światowej rozpoczęły się tradycyjnie od zapalenia zniczy na grobach Żołnierzy 7 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego na Cmentarzu Kule. Później na Placu Pamięci Narodowej odbyła się msza polowa, po której głos zabrał prezydent Krzysztof Matyjaszczyk, ogłaszając powołanie Miejskiego Komitetu Obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości.

Później do zgromadzonych przemówił na swoje własne życzenie, poseł PiS, Szymon Giżyński. Poseł Giżyński w emocjonalnym wystąpieniu, zauważył, że od wielu lat podczas częstochowskich obchodów mówi się o napaści nazistów, faszystów czy hitlerowców, a brakuje podkreślenia, że w 1939 roku doszło do napaści Niemiec na Polskę, co ma znaczenie w obecnej sytuacji geopolitycznej w Europie, kiedy trwa "hegemonia Niemiec w Europie", a "niemiecka polityka historyczna triumfuje".

- Mamy do czynienia z plagą insynuacji i oskarżeń najbardziej haniebnych i najbardziej niesprawiedliwych rozplenionych wiadomo skąd, po całym świecie, o polskich obozach koncentracyjnych. Bardzo ważnym czynnikiem jest również istnienie w Polsce bardzo silnej opcji politycznej proniemieckiej, która eufeministycznie przybiera szaty tzw. opozycji totalnej. Szanowni Państwo z tymi zagrożeniami stajemy jako naród, jako państwo, dzisiaj i w przeszłości, twarzą w twarz i musimy znaleźć na to polityczną odpowiedź. Ta polityczna odpowiedź jest redagowana także ze świadomością, że stoimy wobec świata, wobec Europy, podobnie jak w 1939 roku - mówił do zgromadzonych poseł Giżyński.

- Jest tutaj paralela, poza na szczęście i dzięki Bogu, poza paralelą militarną, jest paralela ideowa, moralna, cywilizacyjna. To my bronimy w tej chwili resztek europejskiego, demokratycznego, tożsamościowego, chrześcijańskiego ładu, jako Polska właśnie. Myślę, że pozostając tylko i wyłącznie w wymiarze wyzwań ideowych, recept ideowych i opisów zwłaszcza w sytuacjach ideowych, nie wchodząc w szczegóły polityczne, moim zdaniem w imię interesu narodowego, w imię polskiej racji stanu, ta odpowiedź jest należycie redagowana. Ale są konieczne akty po stronie społeczeństwa, bezkompromisowe, odważne, mądre, zgodne z prawdą, takie, jaki przykład dali kibice Legii, którzy całemu światu zademonstrowali prawdę o zbrodniach Niemiec na narodzie polskim, na polskich dzieciach - dodawał Szymon Giżyński.

W mszy świętej polowej oprócz prezydenta, uczestniczyli również m.in. starosta Krzysztof Smela oraz przewodniczący Rady Miasta, Zdzisław Wolski.