Pływalnię otwarto 1 czerwca, jedenaście miesięcy po terminie.
- Nie zapłaciliśmy spółce 1,3 mln złotych za ostatnie faktury - mówi Tomasz Jamroziński z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Częstochowie. - Pieniądze zostały zatrzymane na poczet naliczonych wykonawcy kar. Magistrat domaga się także od Tiwwalu drugiej transzy.
Każdy dzień zwłoki według zapisu w umowie kosztował konsorcjum kielecko-oleśnickie Tiwwal 0,2 proc. od wartości kontraktu, czyli dziesięciu mln zł.
Firma tłumaczy opóźnienie warunkami pogodowymi - w maju i sierpniu w 2009 roku padały ulewne deszcze.
Jednak inspektorzy Urzędu Miasta, którzy kontrolowali budowę twierdzą, że było tam za mało ludzi. Zamiast 50 robotników pracowało kilkunastu. Spółka prowadziła kilka inwestycji i brakowało jej ludzi.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?