Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zapoznała się z dokumentacją tej inwestycji i ma sporo zastrzeżeń do planów rozwoju narciarstwa na tym terenie. Tym samym przychyliła się do zarzutów trzech organizacji ekologicznych, które uważają, że budowa ośrodka zniszczy przyrodę w tej części Beskidów.
- Z satysfakcją przyjmujemy stanowisko GDOŚ, która w stanowczy, podparty argumentami naukowymi sposób potwierdziła nie tylko nasze obawy, ale też innych organizacji ekologicznych takich jak Stowarzyszenie dla Natury Wilk i Klubu Gaja - wymienia Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni na rzecz Wszystkich Istot w Bystrej.
To właśnie pracownia w imieniu wszystkich ekologów interesujących się tematem Ujsół zaapelowała do wojewody, aby ten uchylił uchwałę Rady Gminy w sprawie budowy kompleksu, bo - ich zdaniem - rażąco zostało naruszone prawo. Zapowiedział też, że jeśli to nie poskutkuje, skarga trafi do Komisji Europejskiej.
- Postępowanie w sprawie uchwały nie jest jeszcze zakończone. Wydziały Infrastruktury i Nadzoru Prawnego mają wątpliwości. Decyzja ma zapaść niebawem - informuje Renata Kostiw-Rydzek z biura prasowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Władze gminy twierdzą jednak, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, a protesty ekologów są bezzasadne. Uspokajają, że na wszelkie protesty jest już za późno.
- Klamka już zapadła. Przeszliśmy pierwszy etap, więc opinia RDOŚ nie ma żadnego znaczenia - przekonuje Tadeusz Piętka, wójt gminy.
Władze Ujsół przygotowały i zatwierdziły już znaczną część dokumentów związanych z planami inwestycyjnymi.
- Ekolodzy od samego początku blokowali naszą inicjatywę. Będziemy jednak przekonywać odpowiednie urzędy oraz instytucje, że wszystko przeprowadzane będzie z poszanowaniem przyrody - zapewnia wójt Piętka.
Sporów pomiędzy ekologami, a samorządem w ogóle nie rozumieją sąsiadujący z nami Słowacy, którzy ciągle rozbudowują wyciągi i odbierają beskidzkim gestorom klientów.
- Choć podskoczyły u nas ceny ze względu na wejście waluty euro, wciąż przyjeżdża do nas wielu Polaków - mówi Milan Toman z ośrodka narciarskiego Snowparadise - Wielka Racza w Oszczadnicy na Słowacji, niedaleko Zwardonia.
- U was procedury związane z budową wyciągów są bardziej skomplikowane niż na Słowacji. My nie musimy tak zaciekle walczyć z ekologami, bo rozumieją oni potrzebę rozwijania zimowe infrastruktury. Bez problemów budujemy więc nowe wyciągi - twierdzi Milan Toman.
Monika Jakubiak z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie:
Zgodnie z prawem nie ma możliwości stwierdzenia przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska nieważności uzgodnienia RDOŚ w Katowicach dla zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Ujsoły. W ocenie GDOŚ realizacja zamierzeń budowlanych będzie negatywnie oddziaływać na cele i przedmiot ochrony obszarów Natura 2000 (zwłaszcza na takie gatunki jak wilk, niedźwiedź). Przy braku możliwości zastosowania przesłanek z art. 34 ustawy o ochronie przyrody, które umożliwiałyby zezwolenie na realizację przedsięwzięcia znacząco negatywnie oddziałującego na przedmiot ochrony obszaru Natura 2000, projekt dokumentu nie może zostać przyjęty.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?