Mieszkańcy Opola zapłacą w 2013 roku wyższe podatki

W przyszłym tygodniu radni zadecydują o wysokości podatków, które będą obowiązywać w 2013 roku. Prezydent proponuje podwyżki, ale...- Nie są one znaczące. Nawet nie zbliżamy się do maksymalnych stawek, a wyższe stawki wymusza inflacja, a także duża ilość inwestycji jakie prowadzi miasto - tłumaczy Tomasz Filipkowski, naczelnik wydziału podatków i opłat lokalnych w urzędzie miasta. - Dlatego podatek od nieruchomości wzrośnie o 4 procent, z kolei podatek od środków transportu zwiększy się o kilka procent, ale ze względu na porządkowanie stawek, niektórzy właściciele samochodów ciężarowych mogą zapłacić nieco mniej.W tym roku prezydent znów próbuje namówić radnych do przywrócenia opłaty za posiadanie psa.- Kilka lat temu radni wycofali się z pobierania opłat, ale skoro mówi się, że żadne pieniądze nie śmierdzą to proponujemy powrót do takiej formy dochodu dla miasta - tłumaczy Tomasz Filipkowski.Opłata mogłaby wynieść 60 zł rocznie od psiaka, który skończył 3 miesiące, ale nie ma żadnych szans na jej wprowadzenie. Radni uważają bowiem, że jest nie tylko niepotrzebna, ale i bardzo trudna do wyegzekwowania.Nowością będzie za to opłata śmieciowa, która zastąpi obecne umowy na odbiór śmieci. Teraz „podatek śmieciowy" będzie pobierać ratusz i ze wstępnych kalkulacji ekspertów wynika, że każdy z nas będzie musiał zapłacić od 8 zł nawet do 15 zł miesięcznie. Dokładna stawka i sposób jej naliczania nie jest znany, więc na październikowej sesji uchwały w tej sprawie nie będzie poddana pod głosowanie.W przyszłym roku podwyżka czeka na pewno lokatorów mieszkań komunalnych. Obecnie stawka za metr kw. wynosi 5,11 zł. W 2013 roku powinna wzrosnąć od 4 do 8 procent.Od stycznia nie ominie nas też podwyżka opłat za wodę i ścieki. Wprawdzie spółka Wodociągi i Kanalizacja nie ma jeszcze nowej taryfy, ale już wiadomo, że znacznie więcej zapłacimy za ścieki, z kolei cena wody wzrośnie w minimalnym stopniu.Najpewniej znów zdrożeje także ciepło, dostarczane przez Energetykę Cieplną Opolszczyzny. Nic nie wskazuje natomiast na to, aby droższe były bilety komunikacji miejskiej. Ratusz przekonuje, że takiego pomysłu nie ma. Woli w większym stopniu dotować Miejski Zakład Komunikacji z budżetu miasta.