Od początku marca trasa przejazdu autobusowej „dziesiątki” została wydłużona od pętli Koniuchy do ronda przy ulicy Ugory. Chodziło o lepsze skomunikowanie tzw. osiedla JAR.
Wspomniana linia zaczęła kursować naprzemiennie z „dwudziestką” na wspólnym odcinku trasy. Odjazdy linii nr 10 z początkowego przystanku „Wiśniowieckiego” są realizowane przemiennie z odjazdami autobusów linii nr 12. Problem w tym, że wraz z wprowadzeniem zmiany spadła liczba kursów linii nr 10 i 20.
Osoby korzystające z usług MZK chwaliły wydłużenie trasy autobusów do JAR-u, krytykując jednocześnie zmniejszoną częstotliwość kursowania. Podobne zdanie wyraził Toruński Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej. Wydział Gospodarki Komunalnej, organizator transportu zbiorowego, zapewniał, że uwzględni uwagi. Tak też się stało.
Od 1 kwietnia w godzinach szczytu zwiększona zostanie częstotliwość kursowania linii nr 10 i 20. Ma to być kurs więcej rano i dodatkowe trzy w szczycie. Czy to wystarczy, przekonamy się niedługo. To jednak wciąż... mniej kursów niż przed 1 marca.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?