Lwy Unimot Częstochowa: Marcin Szymański, Sebastian Paruzel i Mateusz Radomski w kadrze! [ZDJĘCIA]

- To olbrzymie wyzwanie logistyczno-organizacyjne dla naszego amatorskiego sportu .To kolejny dla nas zaszczyt , po nagrodach Pana Prezydenta Matyjaszczyka i wyróżnieniach na Jasnej Górze jaki w tym roku nas spotyka. To bodziec i ukoronowanie działalności, dla nas społeczników i wolontariuszy oraz zachęta , że warto dla wszystkich Organizacji Pozarządowych - mówi Janusz Danek, prezes częstochowskiego klubu.

Jedną z liczniejszych ekip będą częstochowskie Lwy Unimot, dzięki zaangażowaniu rodziców, darczyńców i przyjaciół klubu będziemy godnie reprezentować. Oprócz zawodników Międzynarodowa Federacja wyznaczyła też grupę sędziów wśród której znalazł się Janusz Danek .

- Sędziowanie Speedrowera jest dużo trudniejsze od spokrewnionego żużla , mini - żużla czy speedway quada ponieważ sędzia nie siedzi za pulpitem z możliwością powtórek , tylko prowadzi zawody ze środka obiektu i na podjęcie sprawiedliwej decyzji ma kilka sekund i jest narażony bezpośrednio na wszelkiego rodzaju krytyki tak od niezadowolonych zawodników jak również kibiców . Bycie Sędzią Speedrowera to wielkie wyzwanie o czym co rusz przekonują
się nowo egzaminowani sprawiedliwi często po kilku zawodach wycofują się niestety .Świadomie mówię więcej o arbitrach, aby pokazać jak ważną dla naszego sportu stanowią grupę działaczy - mówi Janusz Danek, zauważając, że media rzadko wspominają o osobach funkcyjnych, bez których organizacja zawodów byłaby niemożliwa.

- Wciąż prowadzimy, bezpłatne szkolenie sportowe dzieci i młodzieży nie tylko w klasie o profilu speedrower (trzeci rok kompletny nabór w Gimnazjum nr 3), ale także na torze i ogólno- rozwojowo pod okiem dyplomowanych nauczycieli Wychowania Fizycznego - dodaje Janusz Danek.

W sobotę zawodnicy Lwy Unimot Częstochowa wezmą udział w IV Rundzie MDMP i MIMP w Świętochłowicach, a w niedzielę w Mikołowie rozegrany zostanie kolejny mecz ligowy.