Swingers club w Lublińcu został otwarty w sobotę
"Ten wieczór będzie wyjątkowy, pełny namiętności i erotyzmu! Wejdziecie do nas po czerwonym dywanie, zaznacie jakość swingu jakiego jeszcze nie było ! Imprezę będzie rozkręcał nasz DJ , w którego rytm będą tańczyły piekne tancerki!
Będzie wiele atrakcji ! Zaskoczymy Was pozytywnie ! Szampan będzie się lać! Wykwintne alkohole oraz przepyszny catering dopełni całość tej ekskluzywnej nocy! Dodatkowo o Wasze świetne nastroje zadba nasza najlepsza obsługa!" - tak inauguracyjną imprezę reklamowali właściciele klubu. A jak wygląda "zabawa" w klubie?
ETAP I
W godzinach 20:00-23:00 tak zwany bufor ;) to doskonała okazja poznać nowych ludzi , napić sie , rozlużnić przed ... ;) czyli zbieramy się na poziomie 0 (dyskotekowym)- tu tańczymy i zbieramy gości :) Tu jeszcze nie obowiązują stroje
erotyczne (aczkolwiek okrycia wierzchnie, torebki, telefony itd zostawiamy w szatni).
ETAP II
Od godziny 23:00-05:00 otwieramy kolejne dwa poziomy klubu i teraz wszystko staje się możliwe i dozwolone - jeśli ktoś chce wejść na dwa górne poziomy, jest zobowiązany do przebrania się wg zasad dress codu klubu, (i tylko w takim stroju można tam wejść) i robić co dusza zapragnie
Podczas całej imprezy obowiązuje zakaz używania telefonów komórkowych i robienia zdjęć na terenie całego klubu (telefon można używać tylko przed klubem)" - informuje na swojej stronie lubliniecki klub.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika P (@prive.swingersclub) 14 Sty, 2017 o 6:21 PST
Właściciele lokalu chwalą się, że Club Prive jest prywatnym miejscem dla swingersów, miłośników i sympatyków seksu grupowego na Śląsku. W klubie przygotowano takie atrakcje, jak: erotyczna dyskoteka, spa (sauny, jacuzzi), strefę masażu, kopulodrom, strefe kinową z projektorem, łóżko wodne, oralium, glory hole, ogród, huśtawkę, strefę bdsm, szatnie, prysznice oraz wiele więcej…
Klub zapewnia podstawowe środki higieny osobistej a także prezerwatywy i lubrykanty.
Cennik: para 200 zł, singiel 250 zł, a singielka gratis.
Dress code: w godzinach 20:00-23:00 (strefa dyskotekowa poziom 0) - po lokalu poruszamy się w eleganckich strojach. W godzinach 23:00-05:00 (cały klub poziom 0,1,2) poruszamy się w erotycznej bieliźnie. Kobiety - erotyczna bielizna , stroje erotyczne , gorsety itd. Mężczyzna - Koszula , koszulka , bokserki ,buty na zmiane / klapki (zakaz chodzenia boso).Ręcznik - jako strój w klubie jest zabroniony.
Nie udało się nam skontaktować z właścicielem klubu, jednak organizator imprezy tłumaczył portalowi natemat.pl, że jest to impreza zamknięta: – To nie jest otwarcie klubu, tylko moja prywatna impreza. Kameralna na 300 osób. Nikt nie wejdzie tutaj po prostu z ulicy. To wybrane grono. Dostać się można tylko przez rekomendację. Nie rozumiem tej wrzawy. W Polsce działa 30 klubów, najbliższy w Czeladzi. A jak organizowałem podobną imprezę w Pałacu Kultury w Warszawie dla dwóch tysięcy osób, to nikt się nie interesował.
Władze Lublińca nie ukrywają, że otwarcie i działalność klubu w Lublińcu im się nie podoba, ale bezradnie rozkładają ręce.
- Nigdy nie ukrywałem, że mam konserwatywne poglądy i działalność klubu mi się nie podoba. Ale miasto nie ma żadnych narzędzi, aby taką działalność uniemożliwić - mówi Edward Maniura, burmistrz Lublińca. - Zwróciłem się o analizę tego problemu dla prawników. Oni ocenią, czy w jakikolwiek sposób jako miasto możemy interweniować.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika P (@prive.swingersclub) 13 Sty, 2017 o 9:32 PST
A wiceburmistrz Anna Jonczyk-Drzymała dodaje: - Mnie to trochę przypomina problem sklepów z dopalaczami. Też było dużo hałasu, staraliśmy się go rozwiązać, ale nie było możliwości.
Sprawą nie zajmują się ani prokuratura, ani policja. - Podczas otwarcia nie było żadnych incydentów - mówi Iwona Ochman, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu. Iwona Ochman jest równocześnie radna miejską i na razie nie słyszała, aby ktokolwiek z radnych proponował przyjęcie przez Radę Miasta specjalnego stanowiska w tej sprawie.
Jak udało się nam dowiedzieć od naszego anonimowego informatora, w dniu otwarcia policja sprawdzała klub, ale było podobno "miło, grzecznie, przyjemnie".
Po Lublińcu krąży plotka, że w sprawie swingers clubu miał interweniować poseł Andrzej Gawron. Czy to prawda? - Najważniejsze, żeby wszystko odbywało się zgodnie z prawem - mówi poseł Gawron, który jednak tłumaczy nam, że obecnie jest na stoku narciarskim. Poseł obiecuje jednak, że sprawdzi, czy jego biuro zajmowało się sprawą i poinformuje nas o tym.
Internauci są podzieleni. Wielu z nich jest oburzonych, ale niektórzy zwracają uwagę, że takie kluby są już w innych miastach, a tam nikt nie zwraca na nie uwagi. To prawda. W woj. śląskim swingers kluby funkcjonują m.in. w Częstochowie, Czeladzi i Bielsku-Białej. W każdym z nich mechanizm jest ten sam. Imprezy reklamuje się jako spotkania prywatne, a samo miejsce również określa się prywatnym.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?