Kule. Oddawali krew i mówili o dopalaczach

Tematyka Wszechnicy to ostatnimi czasy dość „palący” problem. A mianowicie – problem dopalaczy.
Uczestników Wszechnicy powitał Komendant OSSW w Kulach ppłk Jerzy Cyrulik. Zapoznając obecnych z tematyką dotychczasowych edycji zasugerował, iż jest wiele tematów do poruszenia i przybliżenia, które pozwolą na kontynuowanie, przez pomysłodawcę Wszechnicy por. Irenę Dębowską, tego rodzaju spotkań.
Spektakl pt. „Diabelski młyn” wystawiony przez Teatr „Moralitet” z Krakowa otworzył VII edycję Wszechnicy Profilaktyki Społecznej. Młodzi aktorzy w przedstawieniu ukierunkowanym na przeciwdziałanie uzależnieniom od substancji psychoaktywnych, pokazali niekorzystne zjawiska, jakimi są: hazard, gry komputerowe, używanie narkotyków, czy, będących tematyką Wszechnicy, dopalaczy. Przestrzegali przed zgubnymi następstwami wszelkich uzależnień.

Jednym z gości zaproszonych na Wszechnicę była mjr Halina Pietruszewska - kierownik oddziału terapeutycznego oraz kpt. Iwona Wojewódzka – kierownik działu penitencjarnego Zakładu Karnego w Lublińcu. W swoim wystąpieniu mjr Halina Pietruszewska omówiła problem osób uzależnionych od dopalaczy, trafiających na oddział. One same mówią, że dopalacze zniszczyły im zdrowie fizyczne i psychiczne. Bo taka jest prawda o dopalaczach. Nie istnieją bezpieczne dopalacze. To substancje, które doprowadzają organizm człowieka do całkowitego wyniszczenia. Osoby uzależnione od dopalaczy porównują swoje życie do nie mającego końca horroru, do koszmarnego snu, z którego trudno się obudzić.

Kontynuacją rozważań, dotyczących zgubnego wpływu narkotyków i dopalaczy na ludzkie zdrowie, zajął się były komisarz Policji Jacek Wrona, który służył w pionie do walki z przestępczością narkotykową m.in. w Komendzie Policji w Częstochowie oraz Centralnym Biurze Śledczym Komendy Głównej Policji w Warszawie. Komisarz przybliżył uczestnikom Wszechnicy zjawisko narkomanii, które towarzyszy pokoleniom lat 60, 70, 80, aż do dnia dzisiejszego. Kiedyś, po narkotyki czy dopalacze, sięgali ludzie z tzw. „marginesu społecznego”, teraz jest inaczej. Ale to, czy po nie sięgniemy, zależy od nas samych. „Wszystko zaczyna i kończy się tu, w głowie”. Każdy dopalacz ma inne działanie i właściwie nie mamy wiedzy na temat konsekwencji stosowania dopalaczy. Skrajny objaw to autodestrukcja, ale „konsekwencje wyborów ponosi każdy sam” – skwitował.

Kolejni goście zaproszeni na spotkanie z młodzieżą Zespołu Szkół Nr 1

im. J. Kilińskiego w Kłobucku, Zespołu Szkół im. gen. W. Andersa w Częstochowie, Domu Dziecka im. J. Korczaka w Kłobucku, Gimnazjum Nr 1 im. JPII w Zawadach, Gimnazjum w Działoszynie i Trębaczewie to st. aspirant Zbigniew Kleszczyński i sierż. sztab. Łukasz Borowiecki z Zespołu ds. nieletnich i Patologii Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie oraz podinspektor Andrzej Tobolski - Naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.

Policjanci z Pajęczna omówili procedurę postępowania z osobami, które zatrzymano w związku z posiadaniem narkotyków lub dopalaczy i przedstawili dane statystyczne w tym zakresie.

VII edycję Wszechnicy Profilaktyki Społecznej, przestrzegającą przed stosowaniem dopalaczy, trafnie podsumował podinspektor Andrzej Tobolski: „Wszystko zależy od naszego wyboru. Jakiego wyboru dokonamy taka będzie nasza przyszłość. Zaczniemy od euforii – skończymy tragicznie. Zło i dobro toczy walkę w każdym człowieku. Od nas zależy, co zwycięży”.

„Oddając krew - ratujesz życie" - takie hasło towarzyszy nam od lat. Dlatego też stałym punktem Wszechnicy Profilaktyki Społecznej jest akcja krwiodawstwa, organizowana przez Panią Teresę Borkowską. W tym dniu przyjeżdżają do Ośrodka przedstawiciele Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa
w Katowicach Oddział Terenowy w Częstochowie. Tak też było 19 listopada 2014 r. Do akcji krwiodawstwa włączyli się słuchacze szkolenia zawodowego dla podoficerów Służby Więziennej, funkcjonariusze i pracownicy Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kulach. Chętnych do oddania krwi było wielu, ale nie każdy mógł być dawcą. Lekarz badający ochotników dokonał weryfikacji i zarejestrował 44 osoby. Krew oddało 41 osób, czego rezultatem było 18 litrów i 450 ml tego bezcennego leku, krążącego w naszych żyłach

i którego nic nie jest w stanie zastąpić, mimo olbrzymiego postępu medycyny.

Ewa Włodarczyk-Małolepsza