Koniecpol bankrutuje? Wojewoda powoła zarząd komisaryczny [ZDJĘCIA]

Koniecpol bankrutuje? Będzie zarząd komisaryczny

Regionalna Izba Obrachunkowa złożyła wniosek o wprowadzenie zarządu komisarycznego dla Koniecpola. Powodem jest katastrofalna sytuacja finansowa gminy, która nie uchwaliła budżetu i musi realizować program naprawczy. Miasto przekroczyło już dozwolony poziom zadłużenia, który wynosi 60 procent.

- Sytuacja finansowa gminy. jest zła od wielu lat, ale w tym roku po zmianie sposobu obliczania wskaźników pogorszyła się na tyle, że niemożliwe było uchwalenie budżetu - mówi Agata Syguda, naczelnik Wydział Informacji, Analiz i Szkoleń Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach.

Burmistrz Koniecpola, Józef Kałuża uważa, że wniosek RIO jest bezzasadny. Przyznaje, że miasto przekroczyło wskaźniki zadłużenia, ale przygotowany plan naprawczy pozwoli mu wyjść na prostą. Dodaje przy tym, że głównym powodem takiej sytuacji były inwestycje, których nie można było odkładać w czasie.

- Po upadku Koniecpolskich Zakładów Płyt Pilśniowych musieliśmy pilnie wybudować nową kotłownię i przebudować kanalizację, co kosztowało nas aż 6,5 miliona zł (budżet miasta to ok. 23 miliony - przyp. autora.) Do tego doszły jeszcze koszty dodatkowych wynagrodzeń dla nauczycieli wynikające z karty nauczyciela - dodaje burmistrz.

- W ciągu ostatnich lat wydaliśmy na inwestycje 120 milionów i razem z koniecpolanami rozwiązaliśmy problemy oświaty, służby zdrowia, ochrony środowiska. Wybudowaliśmy obwodnicę z osiedla w kierunku Częstochowy oraz 14 mostów. W kolejnej kadencji mamy już zagwarantowane 9,5 miliona zł ze środków unijnych oraz gwarancję remontu 8 dróg w ramach usuwanie skutków powodzi. Przedstawiliśmy plan naprawczy ministerstwu finansów i wojewodzie. Ministerstwo telefonicznie poinformowało nas już, że był on lepszy od poprzedniego - dodaje burmistrz Kałuża.

Jak udało się nam dowiedzieć, to ostatnia kadencja burmistrza Koniecpola. - Nie będę kandydował, 20 lat pracy na tym stanowisku wystarczy - mówi burmistrz Kałuża.