- Powinny tam być oryginalne lutnie dębowe z lat 20. i 30. XIX wieku - mówi Tomasz Bugaj, pasjonat sztolni. - Dąb się bardzo dobrze zachowuje i konserwuje w wilgotnych warunkach. Liczę też na elementy podziemnego portu, ciekawe narzędzia w chodniku łączni- kowym w pokładzie 509 i dobrze zachowane pola eksploatacyjne - wylicza Bugaj.
Sztolnia ma długość 1,3 km i biegnie od skrzyżowania ulic Jagiellońskiej i Miarki w centrum miasta do ul. Sienkiewicza. Jej odkopanie jest najważniejszą częścią projektu "Europejski Ośrodek Kultury Technicznej i Turystyki Przemysłowej", który ma połączyć kopalnię Guido, sztolnię i skansen Królowa Luiza w jedną atrakcję turystyczną.
Zabrzańscy urzędnicy lada dzień wybiorą w przetargu firmę, która rozpocznie udrażnianie sztolni.
- To prace wymagające specjalistycznej technologii, ponieważ ze sztolni, która przez kilkadziesiąt lat nie była użytkowana, trzeba wywieźć urobek - mówi Łucja Zawadzka, zastępca dyrektora kopalni Guido. - Chcemy to zrobić tak, aby wejść do spągu. Tam zrobimy specjalną obudowę, zamontujemy kolejkę i przygotujemy korytarz dla turystów - zapowiada.
Jak dodaje, jest spora szansa, że pod ziemią będą leżały prawdziwe skarby.
- Mamy precyzyjne mapy i dokumenty, ale nigdy do końca nie wiemy, na co natrafimy - przyznaje Łucja Zawadzka. - Dlatego prace będą prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków - dodaje.
Dodajmy, że w ramach udostępniania sztolni prowadzonych jest kilka zadań - na ziemi i pod nią. Na powierzchni trwa budowa trzykondygnacyjnego budynku obsługi ruchu turystycznego oraz rekonstrukcja historycznego wlotu sztolni u zbiegu ulic Jagiellońskiej i Miarki. Budowana jest interaktywna Dolina Węgla na terenie skansenu Królowa Luiza. Prace podziemne trwają w szybie Wyzwolenie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
