Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kandydaci z zatartymi wyrokami

Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek
Kandydaci z zatartymi wyrokami na listach. Wśród wyborców duże emocje wzbudzają kandydaci, o których procesach przed laty rozpisywały się media. Czy osoby skazane prawomocnymi wyrokami sądów mogą startować w wyborach?

- Osoba karana prawomocnym wyrokiem sądu z oskarżenia publicznego za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności nie może startować w wyborach samorządowych - informuje Krzysztof Lorentz z Zespołu Kontroli Finansowania Partii Politycznych i Kampanii Wyborczych Krajowego Biura Wyborczego w Warszawie. - Jednak po zatarciu takiego wyroku, osoba taka traktowana jest jako niekarana i posiada bierne prawo wyborcze.
W Kodeksie karnym czytamy, iż z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe, a wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych.
Wśród kandydatów z powiatu łowickiego zatarcie skazania dotyczy dwóch osób z listy PSL oraz jednej z Koalicji Ziemi Łowickiej.
Po latach przerwy do polityki chce wrócić były poseł RP Tadeusz Gajda z PSL. Kilka lat temu Sąd Okręgowy w Warszawie skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na dwuletni okres próby za głosowanie w Sejmie RP na "dwie ręce" w 1992 roku. Po uprawomocnieniu się tego wyroku wpływowy swego czasu polityk utracił mandat radnego Sejmiku Województwa Łódzkiego. Potem doszedł do tej kary wyrok Sądu Rejonowego w Łowiczu. Ukarał on mieszkańca gminy Domaniewice za oszukanie właścicieli ubojni drobiu pod Łowiczem, od których miał przyjąć łapówkę.
- Wyroki w moich sprawach dawno już się zatarły - informuje Tadeusz Gajda, który obecnie ubiega się z listy PSL o powrót do Sejmiku Województwa Łódzkiego. - Chcę wrócić do polityki, aby ze względów prywatnych skuteczniej zająć się pomocą dla osób chorych na nowotwory.
W podobnej sytuacji jest Julian Nowak, który przed lat został ukarany za bezpodstawne pobranie części diety radnego powiatowego w Łowiczu. PSL ponownie wystawił go do Rady Powiatu Łowickiego. Także pan Julian zapewnił nas, że w jego przypadku wyrok skazujący również uległ zatarciu. Oznacza to, że według prawa jest osobą niekaraną.
Natomiast na liście Koalicji Ziemi Łowickiej do Rady Miejskiej w Łowiczu znalazł się Krzysztof Olko. Kilka lat temu Sąd Rejonowy w Łowiczu skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata próby za udział w tzw. aferze receptowej. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.
- Zrobiłem to, aby w ostatecznie zakończyć ciągnącą się przez 7 lat sprawę - mówi kandydat KZŁ. - Nie mam sobie nic do zarzucenia, gdyż żadnych recept nie fałszowałem.
Kandydat na członka RM w Łowiczu podkreśla, że obecnie jest osobą z czystą kartą i wierzy, że jego merytoryczne kwalifikacje pozwolą mu wrócić do pracy w radzie miasta, w której zasiadał przed laty.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto