Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kamienica do rozbiórki czy do zamieszkania

janusz strzelczyk, piotr ciastek
Kamienica do rozbiórki czy do zamieszkania Mieszkańcy kamienicy przy 3 Maja 30 wciąż nie wiedzą, czy będą mogli pozostać w swoich mieszkaniach, czy też czeka ich definitywna wyprowadzka. O tym zdecyduje specjalistyczna ekspertyza, która określi stan całego budynku.

Kamienica do rozbiórki czy do zamieszkania

Zawaliła się jedna z oficyn
Kłopoty lokatorów 180-letniej kamienicy zaczęły się w połowie czerwca, gdy zawaliła się niezamieszkana, uszkodzona we wcześniejszym pożarze oficyna budynku.
- Kiedy wybuchł pożar na poddaszu, strażacy wpompowali tam hektolitry wody. Potem zamurowano okna i drzwi, pozostawiając tę część samej sobie. Pojawiły się pęknięcia, leciał tynk. Wielokrotnie zgłaszaliśmy to do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, ale nikt się tym nie zajął, a teraz takie nieszczęście - mówi jedna z lokatorek kamienicy.
Choć budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, to ma on swoją bogatą historię. Na tyłach kamienicy jeszcze do połowy ubiegłego wieku stały łaźnie i budynki dla służby. Tutaj ulokowane były również garaże dla dorożek, które wjeżdżały przez bramę wyłożoną drewnianymi belkami.
Po katastrofie zarządca budynku, ze względów bezpieczeństwa, nakazał mieszkańcom opuszczenie kamienicy. Ci jednak nie chcieli się przeprowadzać z całym swoim dobytkiem z dużych, kilkudziesięciometrowych mieszkań do kilkunastometrowych klitek. - Mój syn jest chory. Niestety w lokalu zastępczym nie było odpowiednich warunków i musie-liśmy tu wrócić. Będziemy czekać, aż policja wyprowadzi nas siłą - mówi Irena Siedlak-Petrowa.
Kolejny taki przypadek
To nie pierwszy przypadek zawalenia się starej kamienicy w Częstochowie. Poprzednie takie zdarzenie miało miejsce w styczniu 2011 r.
Zawalił się dach w niezamieszkanej części jednej z kamienic. Nikt nie ucierpiał, ale z kamienicy ewakuowano trzy rodziny.
W 2010 r. runęła ściana kamienicy na tyłach alei Najświętszej Maryi Panny 49. Też nikomu nic się nie stało, bo ostatni lokatorzy opuścili należący do miasta dom rok wcześniej.
W Częstochowie jest ok. 200 budynków w złym stanie. Tylko trzy z nich są własnością miasta.
Odpowiada właściciel
Do podobnych katastrof dochodzi też w innych miastach regionu. W marcu br. w opuszczonej kamienicy w Zabrzu zawalił się strop między pierwszym a drugim piętrem. Najczęściej dochodzi do katastrof w starych kamienicach w Bytomiu. Tam na stan budynków mają wpływ szkody górnicze.
Za stan budynków odpowiadają ich właściciele. Często jednak trudno ustalić, kto nim jest, bo zwykle są to stare, stuletnie czynszówki. W Częstochowie kilkadziesiąt ruder z niewyjaśnioną sytuacją prawną stoi w okolicach Starego Rynku i na Zawodziu. Inspektorat nadzoru budowlanego może wydać nakaz rozbiórki walących się budynków. Jeśli nie można ustalić właściciela posesji, rozbiórkę powinna sfinansować gmina, ale zwykle nie ma na to pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto