18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włókniarz Częstochowa - Betard Sparta Wrocław 54:36: Dzikowski trenerem Włókniarza [ZDJĘCIA]

Bartłomiej Romanek
Włókniarz Częstochowa pokonał na własnym torze pokonał Betard Spartę Wrocław. Do zwycięstwa poprowadził częstochowian nowy trener, którym został Grzegorz Dzikowski. Wspólnie z Jarosławem Dymkiem będzie on odpowiadał za prowadzenie pierwszej drużyny Włókniarza Częstochowa.

Grzegorz Dzikowski trenerm Włókniarza Częstochowa

Dospel Włókniarz Częstochowa odniósł czwarte zwycięstwo w tym sezonie w Ekstralidze. Częstochowian do zwycięstwa poprowadził nowy-stary trener, Grzegorz Dzikowski, który został zatrudniony tuż przed tym spotkaniem. Dzikowski prowadził już drużynę Włókniarza w 2009 roku i zdobył z nią brązowy medal DMP.

– O nowym trenerze dowiedziałem się w sobotę – mówił menedżer Włókniarza Częstochowa, Jarosław Dymek, który jednak nie chciał zdradzić dziennikarzom w jakich okolicznościach został o tym fakcie poinformowany.

– Znam się z Grzegorzem Dzikowskim, bo już wcześniej razem współpracowaliśmy. Myślę, że razem doprowadzimy zespół do sukcesów – dyplomatycznie tłumaczył Dymek.

– Dopiero przed meczem dowiedziałem się, że mamy nowego trenera – nie krył zaskoczenia zawodnik Włókniarza Częstochowa, Rafał Szombierski, bohater niedzielnego meczu. “Szumina” wywalczył aż 11 punktów i bonus. To pierwszy tak udany występ rybniczanina w tym sezonie.

– Nie zmieniłem sprzętu, ale zmieniłem przełożenia. Wcześniej po dobrym meczu w Rzeszowie jeździłem na małych, ale to nie było to – tłumaczył tajemnice sukcesu Szombierski.

Dla Szombierskiego i reszty zawodników Włókniarza Częstochowa mecz z wrocławianami był okazją do rehabilitacji za zupełnie nieudany mecz na Dolnym Śląsku, gdzie Włókniarz Częstochowa przegrał aż 32:58. Rehabilitacja udała się częściowo. Włókniarz łatwo pokonał rywali, ale nie zdołał wywalczyć punktu bonusowego, mimo że goście startowali bez kontuzjowanego, Taia Woffindena.

– Zrealizowaliśmy cel minimum, którym było zdobycie bonusa. Tai powinien wrócić szybciej niż przypuszczamy – twierdzi Baron. Najlepszymi zawodnikami meczu byli Duńczycy. We Włókniarzu najwięcej punktów zdobył Michael Jepsen Jensen, który wygrał 15. bieg po kapitalnej szarży. W Sparcie silnym punktem był Nicolai Klindt, który udanie zastąpił Woffindena. – To dzięki niemu osiągnęliśmy cel – chwalił kolegę Troy Batchelor.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto