Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Miniatur w Podzamczu ma nowy eksponat. To jasnogórski klasztor [ZDJĘCIA]

Monika Ziółkowska-Wnuk
Turyści odwiedzający Park Miniatur w Podzamczu w tym roku zobaczą coś nowego - w centralnym miejscu parku stanęła bowiem w ostatnich dniach miniatura kompleksu sakralnego klasztoru jasnogórskiego. Nie jest jeszcze ukończona, ale wykonawcy zapewniają, że zdążą przed długim weekendem majowym.

- Zostały nam do założenia bastiony oraz musimy wykończyć jedną z najstarszych kaplic, w której znajduje się wiele rzeźb i drobnych elementów. Tu prace jeszcze potrwają - zaznacza Jarosław Olczyk, właściciel olkuskiej pracowni "Silva".

- Musimy również dokończyć bramę główną oraz studnię. Myślę jednak, że makieta będzie gotowa na otwarcie letniego sezonu - dodaje.
Gotowe bastiony pojawią się już w przyszłym tygodniu.

- Nad samą makietą pracowaliśmy ponad pół roku. Najtrudniejszymi elementami do wykonania okazały się bazylika, kaplice i wieża. Była to mozolna praca, która wymagała dużo cierpliwości. Samych okien naliczyliśmy ponad 600, a każde z nich składa się z trzech lub czterech elementów - podkreśla Jarosław Olczyk.

Zanim jednak rozpoczęto prace przy tworzeniu makiety, potrzebna była zgoda ojców paulinów na kopiowanie wizerunku klasztoru.

- Warto zaznaczyć, że nasza makieta nie odwzorowuje obecnego klasztoru, ale twierdzę jasnogórską z XVI wieku - tłumaczy Jerzy Janoska, inwestor.

- Wiemy, że wizerunek Jasnej Góry jest zastrzeżony, dlatego też spotkałem się z o. Robertem Jasiulewiczem i nie tylko opowiedziałem mu o zamyśle, ale także pokazałem zdjęcia i wytłumaczyłem, że pracujemy nad twierdzą. Pomysł się spodobał i uzyskałem akceptację - dodaje inwestor.

Ojciec Robert Jasiulewicz, rzecznik klasztoru na Jasnej Górze, potwierdza, że nie są przeciwni pojawieniu się makiety klasztoru w Podzamczu.

- Widziałem makietę na zdjęciach i bardzo mi się ona podoba - mówi. - Jesteśmy w dobrym kontakcie z właścicielami parku i nie widzimy żadnych przeciwskazań do tego, aby makieta nie mogła się tam pojawić.

Powstała na kole o średnicy 10 metrów. Do jej wykonania użyto materiałów PCV. Natomiast dach został wykonany z aluminiowych kompozytów, które są odporne na warunki atmosferyczne. Jej wygląd niczym nie odbiega od wizerunku ufortyfikowanego w XVI wieku klasztoru.

- Zanim przystąpiliśmy do pracy, musieliśmy zdobyć źródła, na podstawie których zaprzyjaźniona z nami firma wykonała trójwymiarowy projekt. Dopiero na tej podstawie rozpoczęliśmy prace - podkreśla właściciel olkuskiej pracowni.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto