Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga Krzyżowa w Wielki Piątek

Janusz Strzelczyk
janusz strzelczyk
Droga Krzyżowa w Wielki Piątek Jutro chrześcijanie spotykają się na Drodze Krzyżowej. Liturgia krzyża jest centralną częścią okresu Wielkanocnego. Ale przez cały rok chrześcijanin, katolik żyje z tym znakiem.

Droga Krzyżowa w Wielki Piątek

W gminie Mstów, na przedmieściu Częstochowy, na Prze-prośnej Górce jest kilkadziesiąt krzyży. To tutaj, od 300 lat, przed wejściem do miasta, po raz ostatni zatrzymują się pielgrzymki idące na Jasną Górę. Pątnicy spowiadają się, przepraszają za grzechy (stąd nazwa miejsca) uczestniczą we mszy i nabożeństwie Drogi Krzyżowej.
Na Przeprośnej Górce krzyże znaczą nie tylko stacje Męki Pańskiej ale także dróżek różańcowych. Chrystus umierał na krzyżu z miłości do ludzi.
Był to wtedy w powszechnej świadomości rodzaj śmierci hańbiącej. W cesarstwie rzymskim na taką okrutną karę skazywano niewolników. Po zdławieniu powstania Spartakusa, przy drodze do Akcjum tysiące zbuntowanych niewolników konało na krzyżach. Obywatel Rzymu nie mógł być skazany na taką karę. Dlatego św. Paweł, mający to obywatelstwo nie został ukrzyżowany.
Dopiero cezar Konstantyn Wielki zniósł karę krzyżowania. Sam imperator pozostawał pod wpływem chrześcijaństwa, chociaż nie ma pewności czy przyjął chrzest. Jego matka była gorliwą chrześcijanką. Miała wizje Męki Pańskiej. Sprowadziła z Golgoty do Rzymu części krzyża, na którym miał umrzeć Chrystus. Cesarzowi zawdzięczamy wprowadzenie do chrześcijaństwa krzyża- symbolu. Według tradycji przed bitwą na północy Rzymu, przy moście Mulwijskim, w 312 roku Konstantynowi ukazał się na niebie płonący krzyż, na którym był grecki napis En toutoi nika - Pod tym znakiem zwyciężysz. Cezar rozkazał namalować krzyż na sztandarach swoich wojsk i wygrał, a chrześcijaństwo stało się obowiązującą religią cesarstwa.
Śmierć Jezusa spowodowała uświęcenie krzyża i uczyniła z krzyża znak zwycięstwa.
Jeszcze przed męką Chrystus mówi o naśladowaniu krzyża. Święty Paweł w liście do Efezjan określa krzyż jako znak pojednania człowieka z Bogiem. Wg Ewangelisty św. Mateusza na koniec świata będzie to na niebie znak Syna Człowieczego.
W starożytności krzyż był symbolem astronomicznym oznaczającym zwykle Słońce albo cztery strony świata.

Częstochowianie od dwóch lat w okresie Wielkiego Postu idą Ekstremalną Drogą Krzyżową.
Pokonują nocą dystans około 40 kilometrów, idąc trasą z klasztoru w Leśniowie na Jasną Górę. Organizatorem EDK w naszym regionie są katecheci z Technicznych Zakładów Naukowych w Częstochowie.
- Idąc nocą przez las i czując zmęczenie, w ciszy serca łatwiej można spotkać Chrystusa, bo inaczej patrzy się na Jego cierpienie z ciepłej ławki, inaczej, gdy stopy pełne są odcisków, a nogi odmawiają posłuszeństwa - mówi Andrzej Modrzewski, katecheta w częstochowskich Technicznych Zakładach Naukowych. Podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej obowiązuje zasada milczenia, dzięki której każdy z uczestników będzie mógł głębiej przeżyć to misterium.
- Kiedyś słyszałem takie powiedzenie: jeśli ktoś chce zacząć biegać, musi pokonać pierwszy kilometr. A jeśli chce zmienić swoje życie, musi przebiec maraton - Andrzej Modrzewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto