Do końca roku przybędą jeszcze dwie miniatury, w przyszłym kolejna, a w sumie będzie ich siedemnaście. Większość jest wykonana w skali 1:25, tylko Dom Panny Marii w Efezie i katedra w Eczmiadzynie w Armenii w skali 1:10.
Nie ma Jasnej Góry, którą można zobaczyć z platformy widokowej. Wygląda z tej odległości jak miniatura.
To przedsięwzięcie prywatne. Spółka MTK Morion wykupiła 16 hektarów na terenie dawnych kamieniołomów, w malowniczej okolicy na przedmieściach Częstochowy. Właściciel liczy na pielgrzymów, którzy w drodze na Jasną Górę i po pobycie w sanktuarium przyjdą zobaczyć repliki sanktuariów.
W mieście są już znaki informujące o parku na Złotej Górze. Spółka prowadzi rozmowy z Jasną Górą i sanktuarium o. Pio na Przeprośnej Górce, na przedmieściu Częstochowy, gdzie zatrzymują się pielgrzymi, aby i tam były informacje o parku.
Sam park miniatur to jednak za mało, aby przyciągnąć turystów. Dlatego spółka przygotowuje jeszcze inne atrakcje.
Będzie plac zabaw dla dzieci, a w sezonie zimowym wyciąg narciarski, tor saneczkowy, lodowisko. Nie zabraknie także punktów gastronomicznych.
Na razie cenę biletu pojedynczego ustalono na 21 zł, rodzinnego - na 50 zł.
To będzie duży park atrakcji rodzinnych
Z Lilianną Kolber, wiceprezes MTK Morion, rozmawia Janusz Strzelczyk
W parku miniatur sakralnych będą repliki tylko świątyń chrześcijańskich?
Tak. Staraliśmy się nawiązać do miejsca, gdzie stworzyliśmy park, czyli do Jasnej Góry i budować repliki sanktuariów związanych z kultem maryjnym, z miastami zaprzyjaźnionymi z Częstochową.
Przygotowujecie dodatkowe atrakcje?
W parku nie tylko będzie można oglądać repliki sanktuariów, ale także przejść przez ścieżki tematyczne np. biblijną, architektury sakralnej, geografii krajobrazu miejsca w którym jesteśmy, pod opieką wykwalifikowanych przewodników i animatorów. Dla dzieci będą organizowane konkursy, gry. To będzie park atrakcji rodzinnych, gdzie nie zabraknie miejsca na sport i rekreację. Stąd nasze plany wybudowania wyciągu narciarskiego, toru saneczkowego i lodowiska.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?