Na Starym Rynku w wóz strażacki dwukrotnie wjechało to samo auto osobowe. Strażacy przyjechali, żeby wypompować wodę z piwnicy, w jednej z kamienic.
Kiedy zajęci byli obsługą pompy, w ich zaparkowany samochód uderzył pojazd prowadzony przez 41-letniego mężczyznę spod Radomska. Do poprawki doszło bardzo szybko.
Kierowca zamienił się miejscami ze swoją 40-letnią pasażerką. Kobiecie pomyliły się jednak biegi i też wjechała w wóz strażacki. Jak się okazało, zarówno kobieta jak i mężczyzna nie byli trzeźwi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?