Drużynowy ZHP stanął przed sądem. Odpowiada za molestowanie i gwałty na harcerkach [ZDJĘCIA]

Drużynowy ZHP stanął przed sądem. Odpowiada za molestowanie i gwałty na harcerkach [ZDJĘCIA]

Na pierwszej rozprawie oskarżony wydawał się w pełni zrelaksowany. Często się uśmiechał, a idąc na salę rozpraw pokazał dziennikarzom język. Bardziej zdenerwowana była jego siostra, która kategorycznie nie życzyła sobie filmowania i robienia zdjęć. Sąd z uwagi na możliwość naruszenia dobrych obyczajów i ważny interes pokrzywdzonych i ich rodzin w całości wyłączył jawność rozprawy.

W sprawie status pokrzywdzonych mają cztery osoby. Niektóre dziewczyny w ogóle nie stawiły się na procesie, bo nie chcą mieć żadnego kontaktu z oskarżonych i dlatego zrezygnowały nawet z możliwości składania wniosków dowodowych.

Mężczyzna był harcerzem od 1998 roku. Dziesięć lat później założył własną drużynę. Zyskał wielkie zaufanie harcerek i ich rodziców. Oskarżony wysłuchiwał problemów dziewcząt, doradzał i jako starszy mężczyzna był dla nich autorytetem.

Po zdobyciu zaufania dziewcząt oskarżony doprowadzał je do pierwszych kontaktów seksualnych. Kontakty te miały miejsce wbrew woli pokrzywdzonych lub z wykorzystaniem stanu nietrzeźwości.

Organizował z podopiecznymi biwaki i wyjazdy, które nie były zgłaszane w hufcu, a także zapraszał harcerki do domu, gdzie spożywał z nimi alkohol. W sierpniu 2014 roku mężczyzna skierował do Komendanta Hufca ZHP w Częstochowie pismo, w którym poinformował o likwidacji drużyny i rezygnacji w funkcji drużynowego.

– Mężczyźnie przedstawiono 13 zarzutów popełnienia przestępstw. Wśród nich są zarzuty zgwałcenia, doprowadzenia małoletnich do poddania się tzw. innym czynnościom seksualnym oraz zarzuty nadużycia stosunku zależności celem doprowadzenia do obcowania płciowego – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

Ponadto aktem oskarżenia objęto zarzuty grożenia świadkowi w celu wywarcia wpływu na zeznania, uprowadzenia małoletniej oraz posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletniej w wieku poniżej 15 lat. Określone w akcie oskarżenia przestępstwa zostały popełnione w latach 2009-2014.

Wczoraj częstochowska Komenda Hufca ZHP wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie. Oto jego fragment:

"Oskarżony nie był instruktorem ZHP, ale posiadał przygotowanie pedagogiczne wynikające z zawodu nauczyciela, który wykonywał. Ukończył kurs drużynowych harcerskich. Drużynę prowadził do sierpnia 2014 r. kiedy to złożył wniosek o jej rozwiązanie i zwolnienie z funkcji drużynowego. Wniosek złożony został w formie pisemnej w sposób nagły.
Rozkaz w sprawie rozwiązania drużyny i zwolnienia z funkcji drużynowego został wydany przez komendantkę hufca 30.09.2014 r. Komendantka hufca przed wezwaniem jej do złożenia wyjaśnień przed prokuraturą kontaktowała się z oskarżonym tylko telefonicznie, w dniu złożenia wniosku o rozwiązanie drużyny.
Komendantka Hufca ZHP Częstochowa złożyła wyjaśnienia w prokuraturze. Po uzyskaniu wiedzy o toczącym się postępowaniu, oskarżony zgodnie ze Statutem ZHP został z dniem 30 listopada 2014 r. zawieszony w prawach członka ZHP – do czasu zakończenia postępowania. Komenda Hufca powiadomiła o sprawie Komendę Śląskiej Chorągwi ZHP w Katowicach. ZHP to ponad 8 tysięcy drużyn harcerskich, działających w całym kraju. Jako organizacja wychowawcza dużą wagę przywiązujemy do szkolenia kadry, której rodzice powierzają bezpieczeństwo życia i zdrowia dzieci.
Niezwykle sporadyczne sytuacje, w których drużynowi zawodzą pokładane w nich zaufanie są dogłębnie analizowane, a wnioski z tej analizy przekładają się na udoskonalanie programu szkoleń kadry harcerskiej by w przyszłości nie dopuszczać do tego typu skandalicznych sytuacji.
Komenda Hufca ZHP Częstochowa jest gotowa do dalszej współpracy z organami wymiaru sprawiedliwości w celu pełnego wyjaśnienia sprawy."

Czytaj więcej:
Częstochowa: Drużynowy ZHP gwałcił swoje podopieczne. Grozi mu 15 lat więzienia