W minioną sobotę gospodynie na swoim parkiecie podejmowały zespół MKS’u Polonia Świdnica. Jak dotąd nasze zawodniczki nie przegrały na swoim terenie żadnego meczu. Tym razem było podobnie - Hala Częstochowianki pozostała nadal niezdobyta. Pierwszy set to bardzo dobra, wręcz bezbłędna gra częstochowskich zawodniczek. Efektem tego była wygrana do 18. W drugiej i trzeciej odsłonie świdniczanki podjęły walkę o punkty. Chciały odnieść swoje zwycięstwo w Hali przy Rejtana 7c. Gospodynie pokazały jednak charakter i zwyciężyły w obu setach do 22 i całe spotkanie 3:0.
Oceniając mecz, trener częstochowskiej drużyny, Anita Krzyczmonik powiedziała: "Dobra passa trwa, jesteśmy szczęśliwe, ale nie osiadamy na laurach. Jeszcze dużo pracy przed nami. W czubie tabeli jest bardzo ciasno, liczą się zatem wszystkie mecze. W najbliższą sobotę notujemy pauzę, by już 15 grudnia zawitać do Jawora.
KS Częstochowianka Częstochowa - MKS POLONIA Świdnica 3:0 (25:18, 25:22, 25:22)
KS Częstochowianka Częstochowa : Wiesława Siuda, Klaudia Hajduk, Izabela Matyszczak, Marta Zich, Angela Mroczek, Monika Głodzińska, Martyna Chmielewska , Agata Sobczak, Wioletta Lach, Michalina Sochaczewska, Agata Pietrzkiewicz, Kinga Wysokińska.
Trener: Anita Krzyczmonik, Kornelia Mermer
MKS Polonia Świdnica: Floriane Arnelle, Paulina Jewiarz, O. Pawleta, Klaudia Kołodziejczyk, Ewa Woźniak, Eliza Gierwiatowska, Katarzyna Bojko, Sandra Mielczarek, Wiktoria Gałązka
Trener: Magdalena Sadowska
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?