Częstochowa: Opłata za śmieci nadal nie została ustalona. Rada gra na czas

Podjęto jedynie decyzję o tym, żeby przekazać zadania związane z tzw. ustawą śmieciową Częstochowskiemu Przedsiębiorstwu Komunalnemu.

- Podczas dyskusji radnych ustaliliśmy, że jest zgoda na przekazanie tego zadania CzPK - mówi Bartłomiej Sabat. - Doszliśmy jednak do wniosku, że damy sobie jeszcze trochę czasu na to, żeby ustalić sposób naliczania opłaty za wywóz śmieci oraz na ustalenie stawki. Uczynimy to podczas najbliższej sesji Rady Miasta, tym bardziej, że jest cicha zgoda wojewody na to, żeby te decyzję podejmować jeszcze do końca stycznia.

Mimo zapewnień wiceprzewodniczącego Sabata radni wcale nie byli jednomyślni w sprawie przekazania tych zadań CzPK. Nikt nie miał wątpliwości, że to konieczne, ale dwaj radni PO, Jerzy Zając i Marcin Biernat zgłosili poprawkę do uchwały. Chcieli, by w uchwale znalazł się zapis, że CzPK będzie zobowiązana do podzielenia miasta na cztery sektory i przeprowadzenia oddzielnych przetargów.

Poprawka ostatecznie przez radę została odrzucona. Rekomendowali to prawnicy i wiceprezydent Mirosław Soborak, którzy wskazywali, że jest to niezgodne z samą ustawą. Gmina powyżej 10 tysięcy mieszkańców może podzielić się na sektory, ale musi to uczynić w ramach odrębnej uchwały.

Obserwując dyskusję podczas sesji, można się jednak spodziewać, że podczas następnej sesji znów dojdzie do awantury dotyczącej ewentualnego podziału na sektory. - Jako miasto jesteśmy przeciwni wprowadzeniu podziałów na sektory, bo wtedy będzie drożej - mówi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.

Z drugiej strony wielu radnych uważa, że podział na sektory pozwoli uniknąć monopolu jednej firmy i w efekcie dzięki konkurencji będzie taniej. Największymi orędownikami podziału na sektory są Konrad Głębocki, Jerzy Zając, Marcin Biernat i Krzysztof Świerczyński.

Ponieważ radni nie podjęli dzisiaj decyzji w sprawie wysokości opłat za śmieci, wojewoda na początku 201 roku wezwie ich do podjęcia stosownej uchwały w ciągu 30 dni. Jeżeli Rada Miasta tego nie uczyni, wówczas sam wojewoda podejmie wszystkie najważniejsze decyzje.

Urząd Miasta proponuje, żeby opłata od śmieci była naliczana od osoby. Ma ona wynosić 14,50 zł, jeśli odpady będą segregowane lub 18 zł bez segregacji.