Częstochowa: Konwój na Ukrainę. Śląsk pomaga mieszkańcom obwodu donieckiego [ZDJĘCIA]

Częstochowa: Konwój na Ukrainę wyjechał do Drohobycza

- O pomoc do marszałka województwa śląskiego zwrócili się Ukraińcy z Drohobycza, z którym nasze województwo współpracuje - mówi Anna Markiewicz z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego. - W sierpniu Urząd Marszałkowski rozpisał konkurs na zorganizowanie pomocy. Przeznaczył na to 500 tysięcy złotych.

Konkurs wygrała Caritas Częstochowska, która przedstawiła ofertę zorganizowania pomocy za 422 tysiące złotych. Ze swoich funduszów Caritas Częstochowska dołożyła 7,5 tysiąca złotych. Udało się szybko załatwić formalności z odprawą celną. Ciężarówki jadą na Ukrainę zaplombowane. Po przekroczeniu granicy zostaną sprawdzone przez ukraińskich celników.

- Przedsiębiorcy, instytucje, do których się zwróciliśmy sprzedawały nam towar po zaniżonych cenach - mówi ksiądz Marek Bator, dyrektor Caritas Częstochowskiej. - Konwój tworzą ciężarówki ukraińskiej firmy, prowadzą je ukraińscy kierowcy.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni narodowi polskiemu za okazywane wsparcie, pomoc - mówi Jarosław, jeden z ukraińskich kierowców, którzy jadą w konwoju.

Sam transport kosztuje 25 tysięcy złotych i wliczony jest w fundusz z Urzędu Marszałkowskiego. Caritas Częstochowska szukała wśród polskich przewoźników firmy, która zawiozłaby dary na Ukrainę. Ale nie znalazł się chętny.

Na Ukrainę mało kto chce jeździć. A już na wschód Ukrainy, objęty walkami nawet Ukraińcy nie chcą jeździć. Drohobycz jest położony ponad 100 kilometrów od naszej granicy. Z Częstochowy do Drohobycza jest w sumie około 600 kilometrów.

Na miejscu darami z Polski zajmie się i je rozdzieli wśród potrzebujących, Caritas Kościoła Grekokatolickiego.

Na liście przygotowanej przez Ukraińców jest ponad 300 dzieci, czyli praktycznie tyle rodzin, które otrzymają dary przywiezione z Częstochowy. Trafią do dzieci i ich matek.

Ojcowie bowiem zostali wcieleni do wojska i wysłani na tereny objęte walkami w okolicach Doniecka, Ługańska. Dary powinny zostać rozdzielone wśród rodzin przed świętami Bożego Narodzenia.