Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa, Herby: Uciekł z więzienia, złapali go w lesie

Beata Marciniak
Z Zakładu Karnego w Herbach uciekł ze spacerniaka 25-letni Krzysztof L. Uciekinier został złapany kilka godzin później. Grupa pościgowa namierzyła go w lesie.

Do zdarzenia doszło 29 czerwca przed południem. L. uczestniczył w spacerze z innymi osadzonymi. W pewnym momencie wskoczył na metalowe ponaddwumetrowe ogrodzenie, potem na kolejny więzienny mur i zniknął.

W tym czasie skazanych pilnowało dwóch strażników, jeden był na wieżyczce, drugi dozorował spacerniak. Nikt nie widział tego zdarzenia.

- L. tego samego dnia został złapany przez grupę pościgową na leśnej drodze kilka kilometrów od zakładu karnego - informuje kpt. Mirosław Więcław z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Katowicach. - Trwa postępowanie wyjaśniające, jak doszło do tego zdarzenia. Jeżeli doszło do zaniedbania przez pilnujących funkcjonariuszy, to zostaną wobec nich wyciągnięte odpowiednie konsekwencje. Być może zadecydował tu duży spryt skazanego.

Krzysztof L. miał opuścić więzienne mury za dwa lata - w czerwcu 2013 roku .

W Herbach odsiadywał dwuletni wyrok za zniszczenie mienia, udział w bójce i kradzież z włamaniem. Trafił tu zaledwie kilka dni wcześniej. - Teraz otrzymał kategorię tzw. niebezpiecznego osadzonego i przebywa w warunkach wzmożonej ochrony - dodaje kpt. Więcław. - Na razie nie wiemy, dlaczego uciekł i czy mu ktoś w tym pomagał. Natomiast dyrektor zakładu karnego oddał się do dyspozycji dyrektora generalnego.

Była to pierwsza tak spektakularna od lat ucieczka z tej placówki. Prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu w sprawie samouwolnienia L. Doniesienie złożył także dyrektor zakładu karnego.

- Są wyjaśniane okoliczności tej ucieczki. Badamy, czy doszło tu do zaniedbań, czy był odpowiedni nadzór - mówi prokurator Romuald Basiński.

W więzieniu w Herbach siedzą różnego rodzaju przestępcy, zarówno złodzieje, jak i mordercy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto