Częstochowa: Hala na Zawodziu. Na razie nie będzie restauracji i klubu fitness

Częstochowa: Hala na Zawodziu bez restauracji i klubu fitness

Nowa hala na Zawodziu miała być dla częstochowian miejscem, gdzie nie tylko obejrzą widowiska sportowe najwyższej próby i koncerty gwiazd, ale będą mogli również skorzystać z pięknego klubu fitness i zjeść w ekskluzywnej restauracji.
Tymczasem, najpierw Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, a teraz spółka miejska, bezskutecznie szuka najemcy.

– Do ogłoszonego przez nas przetargu nikt się nie zgłosił – tłumaczy Damian Lewandowski, prezes spółki Hala Sportowa Częstochowa.

Spółka będzie musiała teraz zorganizować kolejny przetarg na wynajem pomieszczeń, a dopiero później będzie mogła rozpocząć negocjacje z potencjalnymi najemcami. Tych na horyzoncie jednak próżno szukać.

Powody są dwa: zastój na rynku nieruchomości oraz fakt, że pomieszczenia, które zostały przeznaczone na prowadzenie restauracji są w stanie surowym i wymagają kapitalnego remontu i dużych nakładów finansowych.

Częstochowa: Hala na Zawodziu, na szczęście więcej się w niej dzieje

Chociaż znaczna część pomieszczeń w hali sportowej stoi pusta, częstochowianie coraz częściej mogą odwiedzać obiekt, aby obejrzeć nie tylko widowiska sportowe, ale również koncerty największych gwiazd. Niedawno w hali wystąpił zespół Dżem, a 29 listopada zagra w niej Thomas Anders&Modern Talking.

– A to nie koniec ciekawych propozycji. Prowadzimy rozmowy z gwiazdą dużego formatu. Staramy się również o organizację Superpucharu w piłce ręcznej – zapewnia Damian Lewandowski.

W tym roku nie uda się już zorganizować obiecanej Częstochowskiej Nocy Kabaretowej. Rozmowy z menedżerami utknęły w martwym punkcie, ale prezes Lewandowski twierdzi, że impreza odbędzie się po Nowym Roku.

Hala będzie tętnić życiem już w najbliższą niedzielę. Po raz pierwszy zorganizowany zostanie Częstochowski Dzień Sportu, podczas którego w hali na Zawodziu zaprezentują się wszystkie największe kluby spod Jasnej Góry. Będą pokazy, występy i panele dyskusyjne.