18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Akcja KolorujeMY 2013. Kibice i piłkarze remontują dom dziecka [ZDJECIA]

Krzysztof Suliga
Stowarzyszenie Kibiców Wieczny Raków przyłączyło się do akcji „KolorujeMY”. W sobotę wraz z piłkarzami Rakowa pomagali przy remoncie Rodzinnego Domu dziecka przy ul. Kolorowej. Częstochowa: Akcja KolorujeMY 2013.

Częstochowa: Akcja KolorujeMY 2013
W ogólnopolskiej akcji „KolorujeMY” uczestniczą stowarzyszenia kibiców działające przy klubach sportowych, fani futbolu, ich znajomi i rodziny, studenci, adepci budownictwa, firmy usługowe, produkcyjne i dystrybucyjne. Akcję koordynuje Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców.

Nie wszystkie prace są w stanie wykonać ludzie dobrej woli, więc niezbędni są tu fachowcy. Ci przychodzą już do prac specjalistycznych, po wstępnym przygotowaniu obiektu przez kibiców i piłkarzy. Dzięki zaangażowaniu tych ostatnich wraz z kibicami akcja zyskuje na promocji.
- Można powiedzieć, że połączyliśmy świat sportu, kibiców i branży budowlanej. Remont domu dziecka przy ulicy Kolorowej wziął się z ogólnego pomysłu jakim jest akcja KolorujeMY. Okazało się, że ten dom ma potrzeby, które jesteśmy w stanie zrealizować. Prace przygotowawcze wykonują kibice i piłkarze, a remont właściwy – fachowcy. Malowanie wykonywane jest natomiast przez kibiców, piłkarzy i fachowców mówi Marcin Grzejszczak, prezes Stowarzyszenia Wieczny Raków.

Wieczny Raków zorganizował już wspólnie z KS Raków kilka festynów dla dzieci. Stara się także organizować podczas meczów opiekę dla dzieci. Stowarzyszenie istnieje od czterech lat.
W akcję KolorujeMY kibice zaangażowali się od kwietnia tego roku. W sobotę w domu dziecka pracowało ponad 10 kibiców i kilkunastu piłkarzy, w tym czterech będących jeszcze dziećmi.

- Jeżeli będzie druga edycja KolorujeMY na pewno w nią wejdziemy. Na pewno nie robimy tego, by na siłę polepszać wizerunek kibiców. Nie chcemy się wybielać, bo wiadomo, że kibice są różni. Zdajemy sobie sprawę, że można się do nas przyczepić. Staramy się natomiast pokazać, że jeżeli są złe strony, to są także te dobre - mówi Marcin Grzejszczak. - Nasza grupa, to ludzie, którzy chcą coś robić. Same wyjazdy na mecze zabierają nam dużo czasu, ale dodatkowo staramy się jeszcze zrobić coś dla innych. Przeprowadzamy także zbiórkę żywności dla Stowarzyszenia „Wir” w Częstochowie, która to akcja została w ubiegłym roku bardzo ciepło odebrana. Postanowiliśmy ją w tym roku powtórzyć. Przy odbieraniu paczek było bardzo dużo wzruszeń. Przyłączyliśmy się także do zbiórki na rzecz kombatantów na Wschodzie, m.in. na Białorusi. W niektóre akcje angażuje się nawet kilkudziesięciu kibiców.

– Na odświeżanie czy remontowanie domu nie zawsze starcza pieniędzy, więc odkłada się to z reguły na dalszy plan. Te pomieszczenia nie były malowane już od kilku lat. Po drodze coś udało nam się zrobić własnymi siłami. Reszta wymagała solidniejszego remontu. Nadarzyła się taka okazja i zgłosiliśmy się do akcji. Szybko odpowiedzieliśmy na mejla, którego otrzymaliśmy od organizatora po zgłoszeniu się do akcji. Zgłosiliśmy się jako jedni z pierwszych. Czekaliśmy na remont kilka miesięcy, ale zostało to zrobione tak jak zaplanowano. W pomieszczeniach zrobiono najpierw gipsówki a następnie je pomalowano. Bardzo się wszyscy z tego remontu cieszymy. Teraz akurat dzieci przebywają w sanatorium, nie ma więc problemu – mówi Małgorzata Domańska, dyrektor Rodzinnego Domu Dziecka przy ul. Kolorowej.

W Częstochowie sama robocizna to koszt około 4 tys. złotych. Doliczając do tego materiały, wyszłoby w sumie około 10 tys. zł.

W tym roku remontowanych jest siedem obiektów w całej Polsce, w tym sześć domów dziecka i jedna placówka opiekuńczo-wychowawcza. Dom dziecka w Częstochowie to nie jedyna placówka w województwie śląskim, która w tegorocznej akcji zakwalifikowana została do remontu. Lifting przeszedł już Dom dziecka w Katowicach mieszczący się w dwóch budynkach. Kolejny, w którym przeprowadzany jest remont mieści się w Chorzowie. Tam wyszedł jednak dodatkowo problem centralnego ogrzewania, o czym organizatorzy akcji dowiedzieli się w ostatniej chwili. A to koszt ponad 10 tys. złotych. Będą próbować zdobyć jeszcze na to pieniądze, ale sponsorzy pozamykali już swoje budżety.
Po przyjęciu zgłoszeń do akcji organizatorzy rozpoczęli w sierpniu objazd placówek, by wybrać kilka z nich.

- Ekipy w całym kraju od lat pomagają domom dziecka. W ruchu kibicowskim współpraca z domami dziecka jest czymś naturalnym. Obecnie mamy kryzys na rynku budowlanym i ciężko jest zrobić jakąś akcję, bo producenci materiałów budowlanych czy chemii budowlanej nie są tym zainteresowani w skali pojedynczych miejscowości. Postanowiliśmy więc połączyć siły, zrobić coś fajnego, dzięki czemu producenci mogą zyskać rozgłos między innymi dzięki Dziennikowi Zachodniemu. Praktycznie całą chemię budowlaną, farby, kleje do glazury dostarczył TYTAN. Wyposażenie łazienkowe Danter, ceramikę Marconi. To głowni sponsorzy akcji. Jest jednak jeszcze wielu mniejszych – Edgar Trzcieliński, koordynator akcja KolorujeMy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto