Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AZS Częstochowa z nadziejami jedzie do Radomia

Bartłomiej Romanek
AZS Częstochowa jedzie do Radomia walczyć o punkty i zwycięstwo. Początek meczu jutro (2 grudnia) o godz. 18. Relacja w Polsat Sport.

AZS Częstochowa na razie gra nierówno

Typowanie wyników AZS-u Częstochowa w tym roku przypomina wróżenie z fusów. Podpieczni Marka Kardosa wygrali w Gdańsku, by później przegrać w Bielsku-Białej i nieoczekiwanie pokonać nieobliczalny AZS Indykpol Olsztyn, który jeszcze niedawno był liderem PlusLigi.

– Poziom PlusLigi w tym sezonie wyrównał się, ale i trochę obniżył – mówi Marek Kardos, trener AZS-u Częstochowa. – Dlatego każdy może wygrać z każdym i cała dwunastka ma nadzieje na awans do play-off.

Częstochowianie z dotychczasowych siedmiu spotkań wygrali tylko trzy i z 8 punktami zajmują w tabeli dziewiąte miejsce. Liga jest jednak w tym sezonie niezwykle wyrównana. Lider z Rzeszowa zdobył na razie zaledwie 16 punktów.

W PlusLidze każdy z zespołów przegrał już co najmniej dwa spotkania. A jeżeli dodamy do tego niespodzianki, do których dochodziło we wcześniejszych kolejkach, to okaże sie, że częstochowianie mogą poważnie liczyć na miejsce w play-off. Dwa zwycięstwa z rzędu każdą drużynę mogą wywindować do czołówki.

Problem w tym, że w najbliższych tygodniach AZS czeka wyjazd do Radomia i mecze z mocarzami polskiej ligi. Dlatego o punkty może być ciężko.

– Faktycznie czekają nas trudne mecze m.in. wyjazdowe w Radomiu. Z drugiej strony trzeba zauważyć, że my lepiej radzimy sobie na wyjazdach – mówi trener Kardos.

– Uważam, że czas będzie działał na korzyść naszego zespołu, który opiera się na nowych graczach. Dlatego prawdziwe możliwości zespołu poznamy za 2-3 miesiące – dodaje Marek Kardos.

AZS Częstochowa ma problemy kadrowe

Częstochowianie borykają się wciąż z problemami zdrowotnymi. W gronie kontuzjowanych są m.in. Miłosz Hebda i Marcin Janusz.

Zwłaszcza brak tego pierwszego jest zauważalny w grze „akademików”. Na szczęście Hebda wróci do gry już w poniedziałek.

– Miłosz Hebda najprawdopodobniej zagra przeciwko Czarnym – mówi trener Marek Kardos. – Nie wiadomo jeszcze, co z Marcinem Januszem. Decyzja zapadnie przed spotkaniem.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto