Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowianie chcą konsultacji społecznych

Janusz Strzelczyk
Agata Wierny i Dominik Kabus pracują nad projektem uchwały o konsultacjach społecznych
Agata Wierny i Dominik Kabus pracują nad projektem uchwały o konsultacjach społecznych Fot. Janusz Strzelczyk
Ponad tysiąc ankiet w sprawie konsultacji społecznych, ze wszystkich dwudziestu dzielnic Częstochowy trafiło do Urzędu Miasta. Do tego dochodzą tysiące ankiet i uwag przesłanych elektronicznie od 23 kwietnia.

Tak gremialnie częstochowianie odpowiedzieli na pytanie jak ich, a nie urzędników zdaniem mają wyglądać prawdziwe konsultacje społeczne.

- Tym razem nie przeszkadzało mi, że z urzędu wyszła taka propozycja - mówi Andrzej Błasiak, student. - Bo w końcu będziemy mieć większy wpływ na władze miasta, nie tylko w czasie wyborów. Jeśli głos nas, mieszkańców będzie brany pdo uwagę to i miasto będzie bardziej nasze i młodzi ludzie, tacy jak ja nie będą chcieli stąd wyjeżdżać.

Konsultacje społeczne mają być wpisane do obowiązków urzędu.

- Na czerwcowej sesji, po opracowaniu zebranego materiału przedstawimy radnym projekt uchwały o konsultacjach społecznych - mówi Agata Wierny z Wydziału Nadzoru i Administracji Urzędu Miasta, jedna z inicjatorek i organizatorek akcji.

Radni pochwalają pomysł nie będą głosować przeciw, bo w roku wyborczym powiedzenie elektoratowi, że nie ważna jest jego opinia, to byłoby wyborcze samobójstwo.

Z już przeanalizowanego materiału jednoznacznie widać, że ludzie chcą, parafrazując znane powiedzenie aby było "więcej o nas z nami".

- Ogromne zainteresowanie konsultacjami społecznymi nawet nieco zaskoczyło - mówi Dominik Kabus, z Wydziału Nadzoru i Administracji UM, doradca prezydenta. - Spodziewaliśmy się, że mieszkańcy będą chcieli mieć wpływ na kształt konsultacji, ale tu mamy dowód jak bardzo chcą budować społeczeństwo obywatelskie.

Odpowiadający na ankiety np. zaproponował aby o konsultacjach decydowała grupa co najmniej 500 osób, gdy urząd proponował mniej, 100-200 osób.

Program konsultacji przygotowali sami urzędnicy magistratu i kosztowało to ponad 20 tysięcy złotych. Podczas gdy np. w Warszawie zlecono taką pracą firmie zewnętrznej za około milion złotych.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto