Szopka jasnogórska w rekordowym tempie

Teraz szopka powstała z elementów poprzedniej, rozebranej po okresie bożonarodzeniowym. Jest zbudowana także ze starych desek, które odzyskano podczas jasnogórskich remontów, niektóre mają po sto, a nawet dwieście lat. Bo Jasna Góra jest teraz w dużej części placem budowy. Remontowane są wały, pomieszczenia mieszkalne. Aranżację szopki ułatwiła architektura Jasnej Góry. Stajenkę dla Świętej Rodziny umieszczono pod mostami. Szopka jest usytuowana tak jak przed rokiem, w fosie ogrodu jasnogórskiego.

W 2008 roku szopka stanęła w tym miejscu po raz pierwszy od 13 lat, czyli od czasu, gdy w sanktuarium buduje się szopki na zewnątrz klasztoru. Przez kilkanaście lat stała w Wieczerniku, ale na czas remontu bazyliki jasnogórskiej w Wieczerniku odprawiane są nabożeństwa.

Nowy jest też inscenizator szopki. Ojca Dawida Respondka, który przez cztery lata zajmował się bożonarodzeniową dekoracją, zastąpił ojciec Kraszewski.

Cała inscenizacja świąteczna zbudowana jest w części ciągnącej się wzdłuż bastionu południowo-wschodniego (za pomnikiem o. Kordeckiego, od placu przed Szczytem), w kierunku bram wejściowych na Jasną Górę. Wykorzystane są także przestrzenie tzw. rawelinów, czyli części fortyfikacyjnej, służącej do ochrony bramy głównej.

Wejściem do szopki jest okratowana brama, znajdująca się tuż obok pomnika kardynała Stefana Wyszyńskiego. Tą drogą latem, podczas odbywających się na Szczycie uroczystości, przechodzą kapłani podążający do wiernych z komunią świętą.

Obok Świętej Rodziny, jak co roku, w szopce pojawią się zwierzęta, wśród nich tradycyjnie honorowe miejsce zajmie oślica Amelka. W szopce będzie można również zobaczyć ptactwo domowe.

Nad dekoracją pracowała ekipa składająca się z kilkunastu osób: dekoratorów, cieśli, elektryków, murarzy i pomocników. Drewniana szopa stanowi najważniejsze miejsce całej dekoracji, symbolizuje miejsce Bożego Narodzenia. Szopka zostanie otwarta dla zwiedzających w pierwszym dniu świąt.

A w podczęstochowskim Olsztynie można oglądać szopkę. U stóp ruin zamku przez cały rok można podziwiać sceny z narodzenia Pana. Szopka jest ruchoma. Postaci Świętej Rodziny, prostych ludzi, zwierząt są poruszane ukrytymi mechanizmami.

Jan Wewiór, jej twórca, opowiada zwiedzającym o motywach umieszczonych w inscenizacji Ewangelii i Starego Testamentu.

- Umieściłem tutaj nie tylko scenę z narodzenia Jezusa w stajence - mówi twórca ruchomej szopki. - Jest więc alegoria Drzewa Poznania Dobrego i Złego, kuszenia Adama i Ewy.