Podczas poprzednich prac odkryto mury budynków prawdopodobnie z XV i XVII wieku.
Po badaniach pozostawiono jedynie druciane ogrodzenie, niewielkie zadaszenie nad wykopaliskami, a cały teren zarosły chwasty. Stary Rynek stał się niechlubną wizytówką miasta, a to miejsce, którędy wchodzi na Jasną Górę większość pielgrzymek.
- Zbadamy zachodnią część Rynku w kierunku Puchatka. Rynek w przeszłości był zabudowany, dlaczego liczymy na kolejne ciekawe odkrycia, które przybliżą nam historię miasta. Prace potrwają do końca września - mówi archeolog Iwona Młodkowska-Przepiórkowska, która kieruje badaniami.
Niestety, Urząd Miasta nie ma sprecyzowanych planów, jak po zakończeniu prac ma wyglądać częstochowski Rynek. - To zależy, co zostanie jeszcze odkryte i ile będzie pieniędzy na przygotowanie ekspozycji - uważa Grzegorz Sikorski, kierownik Biura Funduszy Europejskich w Urzędzie Miasta.
W chudym budżecie miasta będzie bardzo trudno o pieniądze. O dotacje unijne też nie będzie łatwo. Dlatego nie wcześniej niż za dwa lata na Starym Rynku turyści będą mogli oglądać ślady historycznej Częstochowy.
Jaka to będzie ekspozycja? Żadna z koncepcji nie została skreślona. Można na przykład pójść drogą sprawdzoną przez wiele włoskich miast i przykryć fragmenty starej Częstochowy specjalną, szklaną płytą.
Więcej pieniędzy pochłonęłoby odseparowanie kilku pomieszczeń i udostępnienie całej ich kubatury zwiedzającym. A może, w przypadku kolejnych odkryć, porwać się na stworzenie całego szlaku, którym można by było przemieszczać się z jednej części rynku na drugą. Taki szlak, liczący prawie 450 m, wiodący po starej części miasta, stworzono już w Lublinie.
- Moim zdaniem szklane zadaszenie w naszym klimacie się nie sprawdza, a inne rozwiązania są kosztowne. Najlepiej byłoby zasypać teren piaskiem, aby zachować ruiny dla potomnych oraz opracować wyniki badań w formie ciekawego albumu - mówi Iwona Młodkowska-Przepiórkowska.
Są przykłady
Przykład, jak eksponować archeologiczne odkrycia daje Jasna Góra.
Po odkryciu oryginalnych murów z czasów Potopu, wybudowano nad nimi szklany dach i można je oglądać chodząc po wałach. "Szklany" pomysł na ekspozycję wykorzystano także w muzeum Rynku i Sukiennic w Krakowie. Szklana fontanna łączy podziemia z powierzchnią Rynku. Patrzący z podziemi widzą poprzez dno fontanny Bazylikę Mariacką.
* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:
*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?