Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa połączy się z Centralną Magistralą Kolejową. Do Stradomia wrócą pospieszne pociągi

Janusz Strzelczyk
Z Częstochowy do dużych miast jedzie się bardzo długo
Z Częstochowy do dużych miast jedzie się bardzo długo Janusz Strzelczyk
Koleje Dużych Prędkości odjechały w daleką przyszłość po 2030 roku, ale dzięki temu przyspieszą pociągi jadące przez Częstochowę do Warszawy i Wrocławia. Minister transportu, Sławomir Nowak odpuścił KDP, ale zapowiedział remont tzw. "protezy koniecpolskiej", czyli połączenia Centralnej Magistrali Kolejowej z Częstochową przez Koniecpol. Jest to odcinek od stacji Częstochowa Stradom do Koniecpola.

Pociągi będą jeździć z Warszawy Centralną Magistralą Kolejową, na której już w 2012 roku prędkość zostanie podwyższona ze 160 do 200 km na godzinę, zjeżdżać na trasę Kielce - Koniecpol - Częstochowa - Opole. Taką trasą kursowały jeszcze w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku ekspresy do Opola, Wrocławia, zatrzymujące się na stacji Częstochowa Stradom. Nieremontowany odcinek z Częstochowy do Koniecpola popadł w ruinę i prędkość pociągów zredukowano do 30 - 40 km na godzinę.

Po remoncie "protezy" czas przejazdu z Częstochowy do Warszawy skróci się z ponad 3 godzin do niecałych 2 godzin, do Wrocławia z ponad 3 do 1,5 godziny.
"Proteza koniecpolska" nie była ujęta w planach rządu. Duży wpływ na wejście inwestycji do planów miało powstanie parlamentarnego zespołu ds. przywrócenia ekspresowych i pośpiesznych połączeń na trasie Wrocław - Częstochowa Stradom - Warszawa poprzez Centralną Magistralę Kolejową.

To był pomysł częstochowskiego posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej Marka Balta. - Zespół powstał 15 grudnia - mówi Marek Balt. - Po Nowym Roku już formalnie się ukonstytuujemy. W zespole są posłowie ze wszystkich klubów, reprezentujący Częstochowę, Wrocław, Opole. Do zespołu należą wszyscy częstochowscy posłowie. Będą pilnować, aby rząd nie wycofał się z planów remontu linii Częstochowa Stradom - Koniecpol.

Połączenie Częstochowy z Centralną Magistralą Kolejową ożywi dworzec na Stradomiu. Dziś kasy są tam zamknięte. Działa tylko Muzeum Kolejnictwa. Po remoncie "protezy koniecpolskiej" wróci także połączenie Częstochowy z Lublinem.

Pozostaje jednak problem dworca głównego. Spychany jest na boczny tor. Teoretycznie można kierować pociągi z dworca głównego na Centralną Magistralę Kolejową, po której jeżdżą "Intercity" i "Eurocity". Wymagałoby to jednak dosyć skomplikowanych manewrów technicznych. Częstochowa Główna pozostała przy starej trasie warszawsko-wiedeńskiej. Nie można na niej rozwijać dużej szybkości, bo na kilku odcinkach jest to niebezpieczne. Na modernizację torów brakuje pieniędzy. Zapowiadana generalna przebudowa odkładana jest w nieskończoność.

Z powodu m.in. właśnie zbyt "wolnych" torów nie udało się zrealizować pomysłu wprowadzenia specjalnych pociągów łączących nasze miasto z innymi europejskimi ośrodkami pielgrzymkowymi. Od kilkunastu lat nie mamy pociągów międzynarodowych. Kiedyś częstochowianie mogli bezpośrednio dojechać do Pragi, Budapesztu, Belgradu, Wiednia. Dziś najbliższa przesiadka do tych miast jest w Zawierciu.


*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto