MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

50 lat temu otwarto dworzec PKS w Częstochowie. Teraz to koszmarek! Zobacz te zdjęcia

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Dawny dworzec PKS w Częstochowie straszy. "Powinni go zrównać z ziemią"
Dawny dworzec PKS w Częstochowie straszy. "Powinni go zrównać z ziemią" Piotr Ciastek
CZESTOCHOWA. Problemy PKS-u opisywaliśmy na naszych łamach wielokrotnie - deficyt kierowców, psujące się autobusy, lecące na łeb na szyję statystyki pasażerów. Przewoźnik opuścił w 2021 roku budynek dworca, który został sprzedany PKP. Autokary PKS-u zajmują obecnie dawny peron 5 dworca w al. Wolności.

Zobacz zdjęcia -klknij TUTAJ!

Dworzec PKS Częstochowa od lat nie spełniał już współczesnych standardów. Wybudowany 50 lat temu obiekt prosił się o gruntowny remont i dostosowanie go do obiektów tego typu działających w XXI wieku. Niestety PKS z roku na rok popadał w coraz większe problemy finansowe i w końcu postanowił sprzedać budynek przy jednej z najbardziej reprezentacyjnych ulic miasta. Obiekt kupiły PKP, a autokary częstochowskiego przewoźnika odbierają pasażerów z dużego placu na uboczu dworca, przy którym postawiono dwie budy do obsługi podróżnych. Ten, jak i poprzedni dworzec to wstyd, mówią mieszkańcy.

- Jak jeszcze jeździłem PKS-em, to byłem tu niemal codziennie. W dobrych czasach gęsto było tu od ludzi. Działały bary, w poczekalni ciągle ktoś się kręcił. Na peronach też. A teraz? Kilka busów prywatnych firm, które przeniosły się spod poczty na Orzechowskiego. Wszystko tu jest już stare i niszczeje. Powinni ten dworzec zrównać z ziemią. Nie szpeciłby tak miasta - mówi Zdzisław Majer, 67-latek z Częstochowy.

Piekarnia, kiosk i wielki paczkomat

Dworzec zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz jest w opłakanym stanie - odarta z farby elewacje, stare i popękane szyby wypełniają okna poczekalni i hali sprzedaży biletów. Wewnątrz wciąż funkcjonuje kiosk i sklepik z drobiazgami. W hali ustawiono też duży paczkomat. W obiekcie działa tez piekarnia, sklepiki spożywcze i sklep z ubraniami oraz punkt sprzedaży biletów MPK.

Na budynku wisi baner PKP, który zachęca do wynajmowania lokali użytkowych. Większych inwestycji próżno tu na razie szukać, a budynek z roku na rok coraz bardziej odstaje od od otaczającej go okolicy.

- Mamy kilka wstrętnych miejsc w Częstochowie: plac po targowisku przy Megasamie, rozpadające się kamienice na Starym Mieście, no i ten dworzec straszydło. Już nie wspomnę o tym miejscu, gdzie obecnie zatrzymują się PKS-y. To wygląda jak teren po składowisku węgla - mówi poirytowany pan Krzysztof, mieszkaniec dzielnicy Trzech Wieszczów.

Na razie jednak na wyburzenie dworca PKS-u się nie zapowiada. PKP szykują za to wciąż plany wyburzenia dworca PKP i zbudowania nowego. A jak wynika z opinii części mieszkańców, powinno być odwrotnie...

Dworzec z lat 70. XX wieku

Jak podaje Encyklopedia Częstochowy, decyzję o budowie dworca autobusowego przy skrzyżowaniu alei Wolności i ulicy Sobieskiego podjęto w 1959 roku, lecz prace przy wznoszeniu pawilonów rozpoczęto dopiero w 1970 r. Budynek wybudowało Częstochowskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego. Obiekt oddano do użytku 29 kwietnia 1973 roku. Budynek, zaprojektowany przez architektów: M. Markiewicz-Migalską i W. Zalejskiego, składa się z pawilonu kasowego i poczekalni połączonych holem. Na zewnątrz znajdują się zadaszone wiaty dla pasażerów, a także tzw. strefa wyczekiwania dla autobusów, gdzie przebywały one przed podstawieniem na określone stanowiska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto